Temat: mieszkanie z facetem

po pół roku ale tylko na 3 miesiące wakacji bo ptrzeba było blisko do pracy na wakacje -> to były najpiękniejsze wkacje w moim życiu

Po 3 tygodniach  od 3 lat jesteśmy nierozłączni , po pół roku zaręczyny w sierpniu tego roku ślub. Nie kłócimy się , czasem mamy różnice zdań ale to normalne przecież.

Ja poznalam mojego chlopaka w internacie,wiec juz wtedy czesto sie widywalismy a zamieszkalismy razem po roku czasu i tak jest do dzisiaj,mysle,ze to byla bardzo dobra decyzja bo przez to bardzo dobrze sie poznalismy:)

Od razu :) 5 lat razem, ponad rok po ślubie.

wprowadzilam sie do niego po 10 miesiacach, ale tak po jakis 2 spedzalam u niego kazdy weekend. Jestesmy razem 1,5 roku, zareczylismy sie. Czasami sie klocimy, ale wiecej jest tych fajnych chwil. Mam mojego zawsze przy sobie,  nie musze czekac az do mnie przyjedzie, nie wydajemy juz tyle kasy na telefon :) ogolnie jest bardzo fajnie i nie zaluje. 

po pół roku ;)

ja w dniu pierwszego spotkania bo mieszkał za granica i przyjechał do mnie :)

Po 5 tygodniach od poznania się, obecnie 7 lat po ślubie i 9 lat razem minęło jak jeden dzień :-) 

pół roku. Ale wcześniej często u niego spałam.  1. Raz po 2 tyg od poznania się. Mieszkamy ze sobą ponad rok i jest fajnie. Najpierw mieszkaliśmy z jakimiś ludźmi,  teraz kawalerka,  a wiosną przenosimy się do 2- pokojowego,  bo potrzebujemy czasami odpocząć od siebie :D 

najpierw zamieszkaliśmy po pół roku. Po kolejnym roku rozstaliśmy się. Po wielkim 'come back' zamieszkaliśmy po około półtorej roku (dokładnie po roku i 5 miesiącach. Pierwszy związek był szczeniacki, dziecinny, niedojrzały. Aktualny jest zupełnie inny - dorośliśmy, zmądrzeliśmy.. :)