Temat: Rozstanie czy dobrze zrobiłam ?

Jestem z moim chłopakiem 3 lata,mieszkamy razem,zawsze czułam że on mnie kocha,kłóciliśmy się rzadko,aż w końcu doszło do tego,że kłocimy sie co 3 dni,co weekend,nie mogę tego znieść jestem rozdrażniona to trwa już z rok czasu. Wczoraj pokłociliśmy się on wyszedł wyłączył telefon,jego mama tylko zadzwoniła do mnie że o 4 nad ranem do niej przyszedł..Zranił mnie tym bardzo uciekł z domu jak dziecko,nie wiedziałam gdzie on jest płakałam całą noc nie spałam.Teraz go spakowałam i kazałam,aby mu mama przekazała aby przyszedł po swoje rzeczy.Kocham go,ale czy jest sens? Jak on jak widać ma gdzieś już moje uczucia,a ja tylko płaczę..

po co płaczesz skoro wcześniej się kłóciliście? powinnaś być zła a jeśli nie jesteś to znaczy, że kłócicie się o pierdoły, które są dla ciebie mało znaczące. a jeśli są mało znaczące to nie kłóć sie następnym razem ot co. w kłótni są 2 strony i niewiniątkiem nie byłaś i jeśli wyszedł tzn, że nie mógł już tego znieść. to dokładnie taka sama reakcja jak twój płacz tylko "męska".

Tak tylko nie wiem jak mam się teraz zachować jak on wróći,przecież nie mogę sobie dać wejść na glowę,żeby on sobie pił gdzieś całą noc i się świetnie bawił a ja plakałam..

sama się plączesz - albo się wczoraj rozstaliście albo to była normalna kłótnia w której nie dałaś mu żadnego sygnału o rozstaniu i może sam to stwierdził. jeśli to było rozstanie to co miał robić? nocować u ciebie na wycieraczce? poszedł i zrobił rzecz jaką każdy facet robi po rozstaniu chyba:?  poczekaj na rozwój wydarzeń i jego reakcję. jesteś sama teraz i masz czas się zastanowić, czy w ogóle chcesz jego powrotu czy może te kłótnie zniszczyly między wami już wszystko co było dobre i trzeba ruszyć do przodu bez niego.

Tak to było wczoraj,ja mu tylko powiedziała,że mam dość tych kłotni a on wyszedł..i nie dał znaku życia przez 24 godziny,wspólny dom to nei hotel

Ale o co poszło ?

Kto prowokuje kłótnie ?

Moim zdaniem oboje zachowaliście się jak dzieci.

Ja nie wiem jak to się dzieje,ale o byle co jest kłótnia zaraz.

jak Twoja sprawa? Wrocil?

Pasek wagi

yuratka napisał(a):

jak Twoja sprawa? Wrocil?

Tak,jakoś sobie wyjaśniliśmy ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.