- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 grudnia 2014, 19:54
Doceniacie drugą osobę w związku? Bo ja zawsze się staram, chociażby za przyniesienie głupiej czekoladki potrafię baardzo docenić drugą połówkę. Ale moja druga połówka już nie bardzo mnie docenia. Staram się robić kanapeczki, obiadek, prezencik - ale dopóki nie zapytam "cieszysz się?", "fajne?", to chyba nigdy bym nie usłyszała miłych słów. Trochę to demotywuje. A jak jest u Was?
11 grudnia 2014, 11:20
Czasami faktycznie pochwali (rzadko gotuję więc to jest wydarzenie) że pyszny obiad czy coś. Jak nic nie komentuje to sie sama dopytuje czy przyznaje mi rację, że zaj...ty obiad zrobiłam (bo sama jestem z siebie dumna)
Co ciekawe jednak mój mąż jest okropnie wybredny jeśli chodzi o jedzenie - ma jakieś swoje ulubione dania i zazwyczaj rozne nowosci kwituje zdaniem "ok, ale leczo robi sie szybciej...", więc też przestałam się wysilac. Natomiast jak ktokolwiek inny zrobi coś, czego w domu na bank by nie zjadł (np. moja siostra) to chwali jak wielkie kulinarne odkrycie i od razu zapowiada, że musimy to kiedyś zrobić! A potem zapomina, przechodzi mu i po temacie może po prostu czuje się w obowiązku coś pochwalić gdzieś, a w domu niekoniecznie zalezy mu na tym chwaleniu mnie