Temat: Z każdej pięknej panny młodej...

wychodzi gruba, zrzędliwa żona, która tylko czeka, aż powiesz "tak".

Myślicie, że coś w tym jest? U znajomych obserwuję właśnie taki trend. Kilka par jest po slubie rok, dwa temu. Żonka się roztyje (nie, że przez ciążę, po prostu), i zmienia z pięknej, sympatycznej dziewczyny w babę nie do zniesienia, zrzędliwą do granic możliwości.

Ja sama jestem w długim związku, mieszkamy razem, ślub za półtora roku. Nie sądzę aby po ślubie u nas aż tak się pozmieniało.

Co o tym myślicie? Zapraszam do dyskusji.

A faceci niby po slubie nie przechodza tego typu metamorfozy?:D To takie glupie w sumie,myslec,ze po slubie juz sie starac nie trzeba...A czesto to facet przestaje zdobywac juz kobiete gdy ta zostaje zona i temu tej nie zalezy juz na wygladzie.

Pasek wagi

Pytanie co bylo pierwsze, jajko czy kura? Najpierw zona sie roztyla i stala sie zrzedliwa czy moze jest to efekt zachowania meza, ktory rowniez sie zmienil po slubie? 

To zależy od stażu pary. Jak ja jestem w związku 7 lat to nie wyobrażam sobie, żebym nagle po ślubie w miesiąc się zmieniła, tylko dlatego, że wzięliśmy ślub :P

Tak samo niby faceci się nagle zmieniają po ślubie,.. mi się tam wydaje, że na to wpływa staż związku, jak ktoś jest w związku rok i bierze ślub to dla mnie nie ma siły, żeby przez ten rok tak rewelacyjnie poznał swojego partnera. A potem nie ma na co zrzucić, to się zrzuca na ślub :D

To wg mnie odpowiedz na to pytanie:))

Pasek wagi

Mi się wydaje, ze to faceci się bardziej zmieniają pod wpływem lat. Kobietom się tylko to bardziej wypomina, bo przecież kobieta nie ma prawa mieć odrostów, wyjść bez makijażu itp. A facetowi może rosnąc brzuch od piwa, bo przecież to normalne...

Ja uważam że w mniejszym lub większym stopniu ludzie się zmieniają  - pozytywnie i negatywnie,fizycznie i psychicznie :) 

Temat dotyczy TYLKO kobiet. Nie rozmawiamy tu o mężczyznach. Podejdźmy do tego z dystansem bez spinania pośladów. napisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>">

yyyy przesadzasz

moze i tyja ale zarówno babeczki jak i faceci 

a reszta to chyba kwestia dobrania sie , skoro zrzedzi to moze i ma na co , nie:p , chyba ze zrzedzi bo tak i juz  

Martunienka napisał(a):

Temat dotyczy TYLKO kobiet. Nie rozmawiamy tu o mężczyznach. Podejdźmy do tego z dystansem bez spinania pośladów. 

Nie może coś dotyczyć tylko kobiet, jeśli chodzi o związki, które składają się z dwóch osób. Zawsze coś wynika z czegoś innego ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.