- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2014, 10:29
Witajcie ;-)) moje drogie pisze ten wątek ponieważ jestem bardzo ciekawa waszych opinii...kiedy w związku zaczyna się przemoc???nie ta fizyczna, którą łatwo zidentyfikować, która zostawia ślady...lecz ta słowna....która kaleczy uczucia...godność....nasze ja....
Bardzo chętnie posłucham Waszych opinii...i podzielę się własnym doświadczeniem ;-)))
17 listopada 2014, 10:35
Wydaje mi sie, ze wtedy, kiedy ofiara tej przemocy przestaje robić to co chce, a zaczyna robić to, co się jej każe, narzuca zdanie, sposób myślenia.
17 listopada 2014, 10:46
U mnie zaczyna się przemoc psychologiczna, gdy żona wymusza na mnie mycie garów lub latanie ze ścierą do podłóg.
17 listopada 2014, 10:47
U mnie zaczyna się przemoc psychologiczna, gdy żona wymusza na mnie mycie garów lub latanie ze ścierą do podłóg.
Czyli każdy mężczyzna jest ofiarą przemocy psychologicznej, gdy tylko ma coś robić w domu, jakoś mnie to nie dziwi..
17 listopada 2014, 10:53
co to znaczy że wymusza??? czy mówi np. " chamie głupi bierz szmatę i do garów?"...;-))
17 listopada 2014, 11:10
Wtedy kiedy mężczyzna dąży do uzależnienia mentalnego od siebie i kiedy pięknie zaczyna posługiwać się wpędzaniem kobiety w poczucie winy.
17 listopada 2014, 11:13
gdy osoba jest manipulowana słownie i boi sie zrobić inaczej niż chce partner, gdy traci przez partnera poczucie własnej wartości i zaczyna uważać, że lepszego faceta nigdy nie znajdzie, bo skoro partner mówi, że jest głupia, nie myśli, nie umie np. posprzatac, ugotować, znależć lepszej pracy. Przemoc psychiczna łączy się często z wyzwiskami i wiecznym krytykowaniem
17 listopada 2014, 11:17
co to znaczy że wymusza??? czy mówi np. " chamie głupi bierz szmatę i do garów?"...;-))
hehe :) :)