- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 października 2014, 13:44
Może i to banalne, ale zakochałam się niestety bez wzajemności..od tygodnia mam deprechę, zero chęci na cokolwiek, zużyłam milion chusteczek i chcę skończyć to beznadziejne życie, żeby nie musieć się dłużej męczyć..
3 października 2014, 15:28
Ooo widzę identyczny problem jak mój:) ja sb jeszcze nie poradziłam, po prostu musze to przeczekać;/
3 października 2014, 15:57
Oczywiście, bo to tylko zwykła fanaberia, a próby samobójcze tyczą się tylko osób, które ''naprawdę potrzebują pomocy''...
No jasne. Bo najlepiej sobie wkręcać próby samobójcze i depresję przez to, że ktoś ci się spodobał. Rośnie nam społeczeństwo rozpieszczonych i żenująco dramatyzujących lalek.
Zgadzam się.. to aż smutne.. Niektórzy są chyba nauczeni, że mają wszystko, co chcą i jak nagle czegoś nie mogą dostać, to nie są wstanie sobie z tym poradzić.
3 października 2014, 16:29
Też to miałam, potrzebowałam czasu.. myślałam ze nie zapomnę ale zapomniałam, mam już na niego wylane, skoro on ma na mnie to i ja na niego :). Potrzeba czasu.. Nie załamuj się, jesteś młoda.
3 października 2014, 16:50
kup sobie czekoladę, włącz jakiś melodramat, posmęć trochę, a za jakiś czas życie nabierze barw. warto chwilę się przemęczyć, a potem znowu być szczęśliwym. poza tym pomyśl o twojej rodzinie, co im zrobisz jak sie zabijesz.