- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2014, 13:14
Co o tym myślicie...Przypadkiem przyłapałam mojego męża( jesteśmy 15 lat po ślubie na przeglądaniu ogłoszeń erotycznych z naszego miasta na stronie roksa.Nie wiem co mam myśleć, ostatnio miedzy nami się nie bardzo układa, mamy 2 dzieci , jedno małe.Zapytany powiedział, że wchodził tak tylko popatrzeć i że co niby mu nie woln?Nie w tym rzecz, myślę, że jakby chcial popatrzeć to obejrzałby pornola i tyle, nie mam nic przeciwko, nie jestem zbyt pruderyjjna.Zastanawia mnie czy rzeczywiście chciałby uprawiac seks z prostytutką z tej roksy?Niedobrze mi się robi jak o tym myślę, ale skutecznie zachwiał poczuciem bezpieczeństwa w naszym związku.Próbowałam gadac on na to że mam urojenia???
1 października 2014, 13:30
Ciekawa jestem jaka jest różnica między "męską ciekawością" a "damską ciekawością".
1 października 2014, 14:07
A na tej roksa.pl są takowe w zakładce panowie, nie to żebym specjalnie ogladała, tylko jak już przyglądałam się tej stronie to zauważyłam.Nie jestem miss polonia i pomijając już moje idealistyczne zasady to kijem bałabym sie ich ruszyć tacy fajni, rzeczywiście bardziej do śmiechu.Chodzi o te, które radziły autorce przeglądanie zdjęć wolnych facetów i zostawianie takich stron włączonych tak aby mąż zobaczył ? Wydaje mi się, że w Polsce nie ma odpowiedników takich prostytutkowych stron dla męskich dziwek, chociaż mogę się mylić.To nie ma żadnego znaczenia.Zle to ujełam. We wcześniejszych stronach widać że wiele dziewczyn sądzi, że roksa to jakaś stronka gdzie można się umawiać na seks z ludzmi, tak ot...single itp... ale ja tylko prostuje ze to jest strona z DZIWKAMI. Ja takiego faceta bym zabiła, tylko nie wiem czy siekierą czy gołymi rękoma. Sam fakt że przeglądał dużo mówi. Możliwe że już korzystał, teraz dał się przyłąpać ale wcześniej może nie... ;(Jakie to ma znaczenie czy ogłaszają się tam prostytutki czy chętne laski ? Jak dla mnie to oba przypadki są chętne na seks i różnią się tylko nazwą, porami przyjmowania, ewentualnie ceną.
az musiałam to sprawdzic
za 10 zł juz mozna miec godzinke , szał ciał
1 października 2014, 14:52
Facet 10zł za godzinę ? xD Mogłabym zamówić takiego, przyszedłby mi trawnik pokosić i poplewić.
1 października 2014, 22:17
10 zł za godzinę? Normalnie, cenią się dziewczyny, nie ma co.
1 października 2014, 22:47
Dla mnie to obrzydliwe jest, tak samo jak wieczory kawalerskie gdzie jest striptiz i inne tego typu rzeczy. Mój kolega jarał się kiedyś tym, ze na wieczorze kawalerskim jego kolegi ta striptizerka 'panu mlodemu' zrobiła loda. ohyda.
2 października 2014, 16:53
Dla mnie to obrzydliwe jest, tak samo jak wieczory kawalerskie gdzie jest striptiz i inne tego typu rzeczy. Mój kolega jarał się kiedyś tym, ze na wieczorze kawalerskim jego kolegi ta striptizerka 'panu mlodemu' zrobiła loda. ohyda.
o ku**a nieee to juz za wiele masakra i ochyda
2 października 2014, 16:58
Facet 10zł za godzinę ? xD Mogłabym zamówić takiego, przyszedłby mi trawnik pokosić i poplewić.
ja tak samo, biore od razu trzech, jeden do koszenia, drugi do kladzenia cegielek w kuchni, a trzeci do malowania scian w lazience, ale sie maz ucieszy:D
2 października 2014, 16:59
o ku**a nieee to juz za wiele masakra i ochydaDla mnie to obrzydliwe jest, tak samo jak wieczory kawalerskie gdzie jest striptiz i inne tego typu rzeczy. Mój kolega jarał się kiedyś tym, ze na wieczorze kawalerskim jego kolegi ta striptizerka 'panu mlodemu' zrobiła loda. ohyda.
to raczej striptizerka ta pani nie byla ....