Temat: przed pierwszym razem

A wiec , jestem z kims ok 4 miesiace. Ta osoba jest starsza o 2 lata no i ma juz seks i jeden powazny zwiazek za soba.. ja tez juz z kims bylam, ale  niedlugo i nie mam kompletnie doswiadczenia w "takich" sprawach

ogolnie czuje sie dobra w calowaniu, jakichs pieszczotach, baaaardzo lubie to robic,  ubierac jakas ladna bielizne i co tam sie mezczyznom podoba..

jednak czasem chce sie hm.. wyjsc poza pewne granice... ale jednoczesnie nie jestem gotowa na seks (ani tradycyjny ani oralny) i na pewno jeszcze tego nie zrobie (zreszta nawet przyjmuje leki sprzeczne z anty, wiec tego zwyklego nawet nie moge;p plus oczywiscie przed takim krokiem poszlabym do ginekologa po zabezpieczenie )... moze jakies pomysly?^^

dodam ze  mimo roznych zapewnien, bo nigdy nic nie slyszalam na ten temat i zawsze wszystko jest super wg niego, 
( w sumie nawet jeszcze nie bylo tego tematu xd niby robie jakies inne rzeczy i chyba jestem w tym niezla ale jednak wiadomo, czego chca mezczyzni najbardziej z kategorii pieszczot-  a raczej o jakie miejsce chodzi) czuje sie czasem jak taka "niepelna" dziewczyna .. wiem ze to pewnie dobrze o mnie swiadczy ze wole poczekac z czyms takim, ale niestety jestem dosc schizową osobą i np mysle ze przeciez inna dziewczyna by juz to pewnie zrobila blablabla ;p

w sensie, jest duzo osob co juz maja to za soba (mimo, ze mam niecale 18l, i nie mowie o jakichs patologicznych rodzinach czy osobach) i pewnie juz wszystko by robily po miesiacu lub nawet krotszym czasie bycia z kims.. a ja wprawdzie mam wrazenie, ze b.lubie rzeczy zwiazane z seksem, ale nie jestem na to gotowa.. z jednej strony chce tego, ale jednak wole dojsc do tego etapu krok po kroku no i poczekac jeszcze kilka miesiecy


jakies rady, jak powoli i stopniowo sie hm "przyzwyczajac" ^^?

nie jest tak, ze tego nie chce.. po prostu wole jednak zaczekac zwlaszcza ze nawet taki temat sie nie pojawil. plus przez najblizszy czas zwyczajnie nie moge z medycznego punktu widzenia

tylko prooosze bez glupich komentarzy,dostatecznie glupio czuje sie piszac ten post...
najważniejsze żebyś nie czuła wobac niego żadnych wyrzutów sumienia. jęsli naprawdę mu na Tobie zależy, to będzie oczekiwał dojrzałej decyzji, w końcu nie z każdym ma się ten "pierwszy raz"  a skoro na razie raczej nie możesz, to sprawa jest dość jasna. spróbuj wspólnego jedzenia czekolady: bierzesz kostkę czekolady do ust i zaczynacie się całować, jedząc tą czekoladę  super sprawa 
Pasek wagi
Chyba nie ma czegoś takiego jak stopniowe przyzwyczajenie, albo jest sie gotowym albo nie i tyle . A co do zabezpieczenia to są jeszcze bułki.
Ja nie mogę, dla mnie seks czy robienie loda "pieszczoty jak to nazywasz" to to samo, w sensie na tym samym etapie intymności i zaufania.... Jak mówisz A to nie rozumiem dlaczego takie masz opory przed powiedzeniem B. Ciąża? Tak łatwo się nie zachodzi nawet nie używając tabletek
Pasek wagi
najpierw to porandkujcie
poznajcie sie
pogadajcie
pospacerujcie
zobaczcie sie pieknymi i brzydkimi
i nie ma do czego sie spieszyc...
mnostwo tu na vitalii tematow w stylu moj pierwszy raz, kiedy sex? itp
czy bez seksu moze byc milosc?-moze
czy mozna nie uprawiac seksu do slubu-mozna
czy warto poczekac na opowiedniego czlowieka-na tego jednego, jedynego na cale zycie-WARTO!
Pasek wagi

D0LLy napisał(a):

najpierw to porandkujciepoznajcie siepogadajciepospacerujciezobaczcie sie pieknymi i brzydkimii nie ma do czego sie spieszyc...mnostwo tu na vitalii tematow w stylu moj pierwszy raz, kiedy sex? itpczy bez seksu moze byc milosc?-mozeczy mozna nie uprawiac seksu do slubu-moznaczy warto poczekac na opowiedniego czlowieka-na tego jednego, jedynego na cale zycie-WARTO!

  Couldn't agree more

Strasznie chaotyczny ten Twój wpis 

I nie wiem do końca o co Ci chodzi...

Jak nie jesteś gotowa to tego nie rób. 

Jeśli chcesz to zadowalaj go inaczej, nie musicie od razu iść do łóżka...

elle95 napisał(a):

sensie, jest duzo osob co juz maja to za soba (mimo, ze mam niecale 18l, i nie mowie o jakichs patologicznych rodzinach czy osobach) i pewnie juz wszystko by robily po miesiacu lub nawet krotszym czasie bycia z kims.. a ja wprawdzie mam wrazenie, ze b.lubie rzeczy zwiazane z seksem, ale nie jestem na to gotowa.. z jednej strony chce tego, ale jednak wole dojsc do tego etapu krok po kroku no i poczekac jeszcze kilka miesiecyjakies rady, jak powoli i stopniowo sie hm "przyzwyczajac" ^^?nie jest tak, ze tego nie chce.. po prostu wole jednak zaczekac zwlaszcza ze nawet taki temat sie nie pojawil. plus przez najblizszy czas zwyczajnie nie moge z medycznego punktu widzeniatylko prooosze bez glupich komentarzy,dostatecznie glupio czuje sie piszac ten post...
nie ma co się śpieszyć. ją sama się zdecydowalam na sex po 9 miesiącach bycia razem. wcześniej były o tym rozmowy i nawet że 2 próby ale koniec.końców nie byłam gotowa. a po tych 9 miesiącach czułam że to ten i że z nim chce to przeżyć i zrobiliśmy to. każde ze świadomością że tego chce i bez żadnego przymusu. moja koleżanka poszła dopiero z chłopakiem prawie po 2 latach i nieważne co inni mówią to ma być twoja decyzja .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.