Temat: yasminelle.

przyjmuje zamiennik yasminelle - naraye
dobrze sie czuje, nie sadze aby mi sie woda przez nie zatrzymywala i nie widze problemow z odchudzaniem

kazdy organizm reaguje inaczej, nic Ci nie da porównanie do innych dziewczyn.

Brałam przez rok. Cera - spoko, okres jak w zegarku, waga troszkę spadła, ale to kwestia diety i ćwiczeń. Jeden minus, ale porządny - humory. Byłam nie do wytrzymania. Fochy, czepianie, płacz, awantury. Masakra. Nie biorę od ponad miesiąca i już widać, że wracam "stara ja", co zwłaszcza podoba się mojemu chłopakowi, którego powinnam na rękach nosić za to, że wtedy ze mną wytrzymał (rzucałam go statystycznie raz w tygodniu). Mam recepty na kolejne opakowania, ale nie jestem przekonana do zakupu.

wrednababa56 a możesz mi powiedzieć ile kosztuje ten zamiennik?

Narfire tak, wiem, że każdy organizm reaguje inaczej, ale chciałam tylko poczytać jak to było u innych.

ja za naraye w swojej aptece daje ok 23 zl

suzy dott tyle ze przy tabletkach kazdy ma taki sam okres, bo jest sztucznie sterowany przez tabletki

Miałam na myśli raczej to, że pojawiał się zawsze tego samego dnia, nawet o podobnej godzinie, a wcześniej miałam rozbieżność nawet kilkunastu dni.

no ja za yasminelle daję ok 40-45 zł. więc różnica cenowa jest trochę..

zapytam sie w aptece ile kosztuje yasminelle. bede zaraz wychodzic wiec z telefonu napisze ile kosztuje

Miałam na myśli raczej to, że pojawiał się zawsze tego samego dnia, nawet o podobnej godzinie, a wcześniej miałam rozbieżność nawet kilkunastu dni.

no to mowie. tabletki sztucznie steruja cykl. moze sie zdarzyc ze na tabletkach sa plamienia i krwawienia, ale normalnie po kazdym opakowaniu jest w ten sam czas "okres". jesli sie odstawi definitywnie tabletki to cykl moze byc zupelnie inny

Brałam ok 2lata, potem yaz (ten sam składnik) przez rok. Obydwa przysporzyły mi migrenę równo co miesiąc miałam jeden dzień z głowy (ból głowy, oczodołów, mdłości) . Odstawiłam hormony migreny minęły