Temat: prezerwatywy

1. Prezerwatywy, bo jakoś trzeba się zabezpieczać  a z tabletek zrezygnowałam, bo całkowicie zanikł mi po nich okres. 

Ja używam prezerwatyw, nigdy nie mieliśmy z nimi problemu, nigdy nie pękła. Tabletki anty używałam różnego rodzaju, ale źle na mnie wpływały: tycie i wahania nastrojów, obniżone libido... Nie boję się że wpadnę, bo jestem z moim już 6 lat i jestem gotowa na dziecko, ale czekamy aż skończymy studia.

1. nie boję się wpadki, chemią nie chcę się truć
2. minusy to na pewno to ze seks z prezerwatywą odbiera trochę radość z czucia partnera, to tak jakby jeść cukierek przez papierek, plusy hmm no nie wiem
3. jak dla mnie są skuteczne oczywiście gdy są dobrze zakładane, nie pękną, nie zsuną się.
4. używamy ich 2 lata, nigdy nie pękła, nie zsunęła się itp.

1. nie wpadłam :)
2. wada tylko taka że trzeba ją założyć czyli na chwilę zająć się tym właśnie procederem :)
Zaleta: ZERO!!!! skutków ubocznych dla zdrowia
3 u nas skuteczność 100% Kiedyś brałam tabletki- b. krótko. Żle się czułam (serce mi migotało itd) Odstawiłam. Skutki brania tabletek są dla mnie i męża tak przerażające że wolimy gumki albo inne nie chemiczne metody a jest ich trochę :) ... Dziś te tabletki są zakazane (wycofane). A były na rynku kilkanaście lat i kobiety się nimi faszerowały. Skutki: wylewy, udary, zatory, ryzyko nowotworu - pisali o tym nawet w ulotce. Dzisiejsze leki są dopuszczone -do czasu aż znów ich nie wycofają :) :) :) :)A do tego czasu kobiety pochłoną je w setkach kg lub tonach..
4. nigdy (7lat) nam prezerwatywa nie pękła.

Ogólnie polecam :) Może nie do każdego stosunku ale na czas tych dni w które jest mniej bezpiecznie....

Używam prezerwatyw od 5 lat, pękła tylko jedna, ale była podejrzanego pochodzenia (smakowa, z sklepu z kondomami w Amsterdamie). Po tych 5 latach mam duże zaufanie do markowych prezerwatyw.

Nie używam tabletek, bo nie chcę ingerować w gospodarkę hormonalną mojego organizmu.

ja używałam z poprzednim facetem prezerwatywy.

1. Dlaczego akurat wybraliście ten środek antykoncepcji? Nie boicie sie ew.wpadki?
tak po prostu.. nie :) do czasu :P

1 - łatwo dostępne
2. + jes to, że jest to jakieś zabezpieczenie przed ciążą, - natomiast to, że odczucia nie te ; )
3. Wiadomo, ze w 100% skuteczny nie jest. Dlatego prócz prezerwatyw zażywam jeszcze tabletki. + jest to, że czuję się bezpieczniej, okres jest mnie bolesny i krótszy. - ; źle dobrane mogą sprawiać mdłości, wzmagać apetyt. 
4. Używam już 2 lata, mam to ,,szczęście'', że pękła tylko raz ; )

u mnie niestety tabletki nie są możliwe, bo jestem po przeszczepie wątroby. od dwóch lat polegam tylko na prezerwatywach i póki co, odpukać, działają ;-) jednak nie jest to najlepsze rozwiązanie. nie oszukujmy się, trzeba uważać. no i to zakładanie ... ;-)

Prawie przez cały okres mojego współżycia były prezerwatywy. Nigdy nie pękła (ale dwa razy się zsunęła - raz bylismy bardzo pijani i żadne z nas się nie zorientowała, leciałam do ginekologa po tabletkę :), a raz po wszystkim gumkę została we mnie, nie było latwo wyjąć :)). Mój partner nie lubił prezerwatyw, mówił, że ma duzo słabsze doznania. Z mojej perspektywy przeszkadzał mi tylko moment kiedy trzeba było zrobić przerwę na przyodzienie gumki ;). Mogę gorąco polecić krążek, byłam z niego bardzo zadowolona. Musisz o nim pamiętać tylko raz na 3 miesiące i zawiera mniejszą dawkę hormonów niz tabletki - co było dla mnie ważne ze względu na moje problemy hormonalne, a libido mi po tym ogromnie wzrosło! :)