Temat: czy to jego dziecko? pomocy

Hej, dziewczyny, mamy z moim dobrym koega problem od kilku dni. historia jest długa. 
Wiec od poczatku, moj kolega( D.) 3 miesiace temu spotykał sie z 19latka, on ma 26. nie taktował jej do konca powaznie, bo ciagle kłamała. po półtorej miesiaca. nagle otrzymał telefon od jej byłego nazeczonego, ktory go poinformował, ze oni sa dalej razem i ona robi w balona mojego kolege, i tego zanrzeczonego tez, bo z innymi tez sie puszcza. natychmiastowo z nia zrwał. ona nawet sie tego nie wyparła przeprosiła i olała temat. D. pozniej sie zakochał w innej dziewczynie i gdzies od miesiaca sa razem, badzo szczesliwi. 
Jak ta dziewczyna tylko sie o tym dowiedziała tydzi temu to po kilku dniach, wyskoczyla z nowina, ze jest z D. w ciazy. w praktyce ciaza jest. ale nic sie nie pokrywa i nie ma logicznego sensu, aby to on miał byc ojcem.

Wiec tak. dziewczyna brała tabletki anty. odstawiła je 30 maca. 1 kwietnia spali ze soba ostatni raz. raz w prezerwatywie, a raz bez ale nie doszedł. w ten sam wieczor ona dostała okres z odtawienia.  2 dni pozniej wyszła ta afea, ze przyprawia mu rogi i natychmiastowo zerwał z nia kontakt. Ktos mi moze powiedziec, jakim cudem ona mogła zajsc w ciaze, kiedy on po pierwsze nie doszedł, a poprzedni stosunek był zabezpieczny. dodatkowo, dostała ten cholerny okres w ten sam dzien.
Okres jej sie niby spoznia ponad 2 tyg. a lekaz obliczył, ze ciaza ma 5 tyg i 5 dni. to naczysty rozum wychodziłoby, ze do zapłodnienia doszło  minimum tydzien pozniej jak po ich ostatnim stosunku. A ona w tym czasie miała juz innego chłopaka. Mimo, ze uparcie twierdzi, ze z nim nie spała i D. jest ojcem.

Ktos nam moze wytłumaczyc co tu sie dzieje? ja jestem sama matka, i pierwsze słysz, zeby zachodziło sie w ciaze w te sam dzien dostajac okres. poza tym potrafie liczyc tygodnie ciazy. i nie tylko mnie ale i innym osobom, w tym innemu ginowi wyszedł 7 tc.


Biedak odchodzi od zmysłów, bo jego obecna dziewczyna zaczyna sie zastanawiac czy nie odejsc. on do tej małolaty nie ma zamiau wracac, bo nie wyobraza sobie, zyc z kims kto przez cały czas go okłamywał i puszczał sie na prawo i lewo. wszyscy sie modlą zeby to było nie prawda i zeby sie okazało, ze ona to specjalnie wymysliła zeby zepsuc mu zawiazek. ale wyglada na to, ze jest w ciazy, bo tak na prawde do lekarza poszła sama. bo nie mieszkaja w tym samym miescie.

co on ma zrbic?

Pasek wagi
Co by nie było, współczuje obecnej jego  dziewczynie...Bo łatwo mówić poczekaj do urodzenia:D To kupe czasu a wiadomo co wyobraźnia działa...Ja bym chyba nie dała rady...
Pasek wagi

9magda6 napisał(a):

I w czym problem? Niech żyje tak jak żył do tej pory. Jak to babsko urodzi i poda go o alimenty to zrobić DNA.Po co się martwić na zapas.


nie martwiłabys sie?podziwiam:) ja bym sienerwowo wykonczyla... On wrzuca na luz,bo twierdi uparcie, ze to nie moze byc jego, bo ona ciagle sie gubi w zeznaniach. ale za to, tego, ze obecna dziewczyna zaczyna sie zastanawiac co dalej robic, to on tego juz nie moze zniesc.

kiepski film jakis z tego;/
Pasek wagi

wloszka19 napisał(a):

no tak poczekac.ale nasze podstawowe pytanie to takie, czy ktos slyszał o takich cudach, zeby zajsc w ciaze  dzien po odstawieniu tabletek, gdzie jest 7 dni ochrony jeszcze. dodatkowo dostajac okres w ten sam wieczor.pod czas okresu istnieje mozliwosc owulacji?i dodatkowo nie dochodzac. jakby tak kobiety łatwo zchodziły w ciaze to bysmy sie rozmnazali jak kwiatki wiatropylnie.:/

Pierwszy raz słyszę, żeby po odstawieniu tabletek było 7 dni ochrony.Może jak dotarła do końca opakowania, ale jak przewała w środku to żadnej ochrony nie ma.A nie wiemy jak było dokładnie.Nie bronię jej, le też nie można mówić,że ściemnia z ciażą
Jedne tak mają, że sie staraja i zajść nie mogą, a inne wpadają mimo zabezpieczeń.Taka sprawiedliwość na tym świecie.
Pasek wagi

slim1 napisał(a):

przeciez puszcza sie z innymi wiec kandydatow na ojcow moze byc kilku

dokładnie
Jedyne, co możecie zrobić, to testy DNA, jeśli ona chce, żeby on jej płacił za badania, czy jakkolwiek się poczuwał do odpowiedzialności, ona MUSI się na nie zgodzić. Inaczej on nic nie musi, bo ona nie ma jak mu udowodnić, że to jego dziecko.

Szkoda dzieciaka swoją drogą, nie dość, ze urodzi się w średnim towarzystwie, to jeszcze jako karta przetargowa.
Pasek wagi

amadeoo napisał(a):

Co by nie było, współczuje obecnej jego  dziewczynie...Bo łatwo mówić poczekaj do urodzenia:D To kupe czasu a wiadomo co wyobraźnia działa...Ja bym chyba nie dała rady...


no wlasnie. wszyscy jej doradzaja zeby odeszła, bo to dopiero 1,5 m spotykania sie. A ona martwi sie tym bardziej niz on. bo nie wobraza sobie zycia w "trojkacie" z jakas laska co bedzie sie wtracac całe zycie.
Pasek wagi

maharettt napisał(a):

wloszka19 napisał(a):

no tak poczekac.ale nasze podstawowe pytanie to takie, czy ktos slyszał o takich cudach, zeby zajsc w ciaze  dzien po odstawieniu tabletek, gdzie jest 7 dni ochrony jeszcze. dodatkowo dostajac okres w ten sam wieczor.pod czas okresu istnieje mozliwosc owulacji?i dodatkowo nie dochodzac. jakby tak kobiety łatwo zchodziły w ciaze to bysmy sie rozmnazali jak kwiatki wiatropylnie.:/
Pierwszy raz słyszę, żeby po odstawieniu tabletek było 7 dni ochrony.Może jak dotarła do końca opakowania, ale jak przewała w środku to żadnej ochrony nie ma.A nie wiemy jak było dokładnie.Nie bronię jej, le też nie można mówić,że ściemnia z ciażąJedne tak mają, że sie staraja i zajść nie mogą, a inne wpadają mimo zabezpieczeń.Taka sprawiedliwość na tym świecie.

dobrneła do konca. PONOC

bo ja bym jej nie wierzyła w nic.
Pasek wagi
Znasz tyle szczegółów, że można by sądzić, że masz więcej wspólnego z bohaterką wątku niż obiektywny narrator

Dopiero jak zrobią badania genetyczne, to się dowiedzą, czy Jego dziecko... niestety póki co można tylko gdybać. Przypadki są różne - niby i podczas okresu można zajść w ciążę, a zwłaszcza płodność wzrasta po odstawieniu tabletek. Ale żeby mieli aż takie "szczęście" - wątpię
Pasek wagi

wloszka19 napisał(a):

9magda6 napisał(a):

I w czym problem? Niech żyje tak jak żył do tej pory. Jak to babsko urodzi i poda go o alimenty to zrobić DNA.Po co się martwić na zapas.
nie martwiłabys sie?podziwiam:) ja bym sienerwowo wykonczyla... On wrzuca na luz,bo twierdi uparcie, ze to nie moze byc jego, bo ona ciagle sie gubi w zeznaniach. ale za to, tego, ze obecna dziewczyna zaczyna sie zastanawiac co dalej robic, to on tego juz nie moze zniesc.kiepski film jakis z tego;/

Wiadomo że w głowie by mi to siedziało. Ale nie można się zadręczać.

wloszka19 napisał(a):

tak on jest dobra partia, bo jest z duzeg o miasta, ona z miesciny. jej facet ktory z nim była po nim ma tez 19 lat, i nie ma nic do zaoferowania. najlepsze jest to, ze jeszcze tydzien temu, miała z tym K. status zwiazku na fb. a teraz nagle on nawet nie ma juz konta. Ja mam wrazenie, ze wpadła z nim on sie wypiął a ona teraz szuka frajera. na poczatku chciała zeby D. szukał lekarza co usunie , wczoraj juz zmieniła zdanie.ale co to jej da, ze ona idzie tak w zaparte, jesli to nie jego to przeciez to wyjdziejak urodzi. jaki to sens. wyjdzie tylko a puszczalska idiotke.A kwestia alimentów, oczywiscie,ze bedzie płacił, jak bedzie miał pewnosc. ale on sobie nie wyobraza tego, zeby musiec ja ogladac pozniej przy kazdej mozliwej okazji.

dlaczego tak ją wyzywasz?
może  to ty jesteś teraz z tym facetem ? :D
no cóż, mógł myśleć co robi.
sama sobie dziecka nie zrobiła.
jak wyjdzie że to jego to ma obowiązek płacić alimenty i tyle. 
nie rozumiem dlaczego tak się podniecasz tą sprawą, jakby ona dotyczyła bezpośrednio ciebie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.