- Dołączył: 2012-10-10
- Miasto: Primorsko
- Liczba postów: 3832
15 maja 2013, 20:49
Witajcie,
pytanie tak jak w temacie - Midiana czy Cilest - które tabletki lepiej kupić?
Wiem, że nie wszystkie jesteście lekarzami, ale kobietami tak - w większości ;-) i na pewno macie doświadczenie w zażywaniu doustnej antykoncepcji. Być może któraś z Was jest ginekologiem - jeszcze lepiej (:
Byłam we wtorek u ginekologa, który podszedł do całej sprawy lekceważąco. Nie zbadał, nie chciał dać mi skierowania na badania hormonalne, aby dopasować tabletki. Wyszłam tylko z receptą na Midianę. I tutaj pojawiają się moje wątpliwości - kupić je? Czy zrobić badania na własną rękę i wtedy szukać prywatnego ginekologa( chociaż b. ciężko z kasą;/) ? Nie chcę robić wielkiej rewolucji hormonalnej w moim organizmie..W zeszłym roku , jak i 2lata temu brałam Cilest, który różni się składem od Midiany. Nie miałam większych problemów, tylko jakoś w 4m-cu miałam mega deprechę - chociaż nie wiem, czy to nie czasem od mojego wypadku, a nie od samych pigułek.
Mam mętlik w głowie... Co robić?
Dziękuję za wszelkie porady!
Pozdrawiam
P.S. dodam jeszcze, że najlepiej nie brałabym wgl pigułek, ale lata nie wyobrażam sobie bez nich - mam baaaardzo bolesny i obfity okres - zimą jeszcze zakryję jakoś te kilka podpasek, które muszę mieć, ale latem no way ...;/
Edytowany przez sndra 15 maja 2013, 20:52
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
16 maja 2013, 15:53
wrednababa56 napisał(a):
wcale nie jest tak ze nowoczesne tabletki sa cacy a stare be. jesli beda jej pasowac to czemu ma nie brac?wazne sa badania krwi i watroby
Nie mowie, ze stare sa zle. Ale bez uzasadnienia szpikowanie sie hormonami jest troche glupie zwlaszcza ze wzgledu na watrobe. To ze dzisiaj mamy dobre wyniki nie znaczy, ze zawsze takie bede. Poza tym jest XXI i tabletki to nie jedyna metoda antykoncepcji hormonalnej.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
16 maja 2013, 18:14
ano owszem, ja biore naraye->yasminelle, gdybym mogla bralabym microgynon jak do tej pory
plastry i krazek maja jeden rodzaj hormonu, nie wiem czy chcialabym ryzykowac, krazek odstawilam po paru dniach , a plastry wcale tanie tez nie sa