12 maja 2013, 22:21
Ostatnio czytałam, że kobiety jęczą, bo..
Fragment artykułu:
Cóż, badania naukowe nie pozostawiają w tej kwestii złudzeń - raport
zamieszczony w "Archives of Sexual Behavior" dowodzi, że: 66 proc. pań
"hałasuje" podczas stosunku, żeby przyśpieszyć orgazm partnera. 87 proc. robi to,
żeby dodać mu pewności siebie, natomiast spora część pojękuje sobie albo "z
nudów", albo z powodu zmęczenia czy bólu wywołanego długim czasem
penetracji. I gdzie tu, pośród tych wyjęczanych kalkulacji, miejsce na
romantyczne uniesienia? Zgadzacie się, drogie panie? Ja nie.. Wprawdzie nie chodzi mi o ostentacyjne jęki i teatralne odgłosy, ale ja wydaję z siebie dźwięki , ponieważ jest mi dobrze , jestem niesamowicie podniecona i mój przyspieszony oddech jakoś mi tak 'nakazuje'. Naprawdę nie przyszłoby mi na myśl, żeby przyspieszyć orgazm lub z nudów sobie pojękiwać.
12 maja 2013, 22:25
hahaha boooze co za bzdury z nudow
![]()
, ja jecze kiedy mi meeeega dobrze , nikogo nie przyspieszam bron Boze jeszcze bym opoznila :P
12 maja 2013, 22:26
Ostatnie o czym myślę pod czas seksu to to, czy jęczę, sapię, dyszę czy cholera wie co jeszcze.
Im mi lepiej, tym bardziej stękam i ja tego nie kontroluję.
Na pewno w łóżku się nie nudzę.
![]()
12 maja 2013, 22:26
ewela1989a napisał(a):
hahaha boooze co za bzdury z nudow , ja jecze kiedy mi meeeega dobrze , nikogo nie przyspieszam bron Boze jeszcze bym opoznila :P
Dokładnie. Ale cóż, amerykańscy naukowcy jak zawsze wiedzą swoje :D
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 584
12 maja 2013, 22:29
Cięzko powiedzieć, bo ja w ogóle głośna w łózku jestem, tak mam, nie robie tego z jakiś konkretnych powodów
![]()
Choć zdarzyło mi się jakieś sprośności wykrzykiwać, jak chcialam żeby partner szybciej skończył, przyznaje się bez bicia
12 maja 2013, 22:29
A ja nie wydaję dźwięków, a jeśli to robię to tylko tak, jak opisane w artykule.
12 maja 2013, 22:31
Nie zgadzam się. Głupota straszna :D
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
12 maja 2013, 22:31
Ach, Amerykańscy naukowcy... Pochodzenie mówi samo za siebie
![]()
Ja jestem stosunkowo cicha w łóżku, ale w momencie kulminacyjnym powzdycham z rozkoszy.
Nigdy nie przyszło mi na myśl, żeby to robić 'z przymusu'
12 maja 2013, 22:34
Przyznam, że artykuł mnie rozbawił, bo czasami zastanawia mnie to pisze takie bzdury. Skąd oni mają wiedzieć co wtedy czuje kobieta i dlaczego to robi? Niedorzeczne. A nasza rozmowa powinna być im przedstawiona jako doskonały dowód na ich bezczelne kłamstwa
12 maja 2013, 22:35
To nie są kłamstwa, tylko może procenty są zawyżone! Np. artykuł jest o mnie!