- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
7 maja 2013, 16:19
Hej,
od jakiegoś czasu zmagam się z suchością pochwy i niestety do stosunku potrzebujemy dodatkowego nawilżenia. Które lubrykanty są według was najlepsze? Rozgrzewające jak dla mnie odpadają....
- Dołączył: 2008-05-03
- Miasto: Colombo
- Liczba postów: 764
7 maja 2013, 19:56
Na pierwszym miejscu zdecydowanie Feminum (nie uczula, nie podrażnia, nie klei się) ;),
drugim KY Jelly (przy drugim użyciu podczas stosunku zazwyczaj powodował nieprzyjemne pieczenie), trzecim niebieski durex.
7 maja 2013, 23:39
zwykły niebieski durex, bez udziwnień. z naturalnych metod to produkcję śluzu zwiększa zażywanie tranu lub picie żelu z siemienia lnianego -sprawdziłam osobiście na sobie, działa :D
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
8 maja 2013, 14:31
Dzięki za odpowiedzi. No właśnie durexa mi nie za bardzo podchodzą. Wypróbuję chyba ten feminum. A korzystałyście może z żeli pjur med?
11 maja 2013, 14:28
Ja miałam kiedyś durex, ale to do anala, bo do zwykłego nie potrzebuję.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
15 maja 2013, 16:44
Kupiłam feminum i pjur med natural glide :) Musze powiedzieć że obydwa są rewelacyjne :)