Temat: Biseksualny partner/ka.

Mogłybyście/moglibyście być w związku z osobą biseksualną ?
EDIT: Mam na myśli sytuację, gdy osoba z którą (dajmy na to) jesteście w związku jednocześnie współżyje z innymi osobami tej samej płci.
Pasek wagi
Nie wyobrażam sobie, aby mój facet był bi i robił to z innym facetem, a potem ze mną. Obrzydlistwo + do tego możliwość choroby... Zdecydowanie nie, dla bi
Mogłabym być z facetem biseksualnym, nie ma problemu. W sumie, nawet byłoby ciekawie xD. Sama jestem bi i zawsze wystarcza mi związek z jedną osobą, więc będąc z kimś zakładam, że jemu też nie jest nikt więcej potrzebny.

Nie mam nic przeciwko wolnym związkom, ale sama nie chciałabym w takim żyć. Dla mnie osobiście najlepszy jest model 1 plus 1, bez kombinowania z osobami trzecimi. 
nie
taki układ nie wchodzi w rachubę
Raczej bym mogła być w takim związku. Kwestia zrozumienia dla potrzeb drugiej strony... Chociaż t dość dziwnie brzmi.

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

Mogłybyście/moglibyście być w związku z osobą biseksualną ?EDIT: Mam na myśli sytuację, gdy osoba z którą (dajmy na to) jesteście w związku jednocześnie współżyje z innymi osobami tej samej płci.

nie mogłabym być w takim wypadku również z osobą heteroseksualną.
Pasek wagi
O boże marzę o tym! I nie żartuję, taki ze mnie zboczuch:P Rajcują mnie faceci otwarci na obie płcie. Mój przyjaciel się z mnie śmieje, że to że jestem kobietą w żaden sposób nie przeszkadza mi w byciu gejem. Chyba moją największą fantazją erotyczną jest przespać się z dwoma facetami, którzy będą zabawiać się ze sobą nawzajem + mną. O boże:)
Mój były chłopak wielokrotnie całował się kolegami, co sprawiało mi ogromną radochę kiedy patrzyłam:) Za to jeśli miałabym patrzeć jak mój partner liże się z inną kobietą, to by mnie chyba ze złości rozniosło.
Jeślibym kiedyś wyszła za mąż i po X latach mój mąż miałby mnie zostawić dla kogoś innego z ręką na sercu wolałabym żeby to był facet. Jakoś tak nie czuję się wtedy gorsza czy zazdrosna. Z kobietami od razu nastawiona jestem na rywalizacje, porównuję się i jestem zazdrosna, bo za każdym razem potrafię znaleźć milion rzeczy, w których jestem od jakiejś gorsza...

22kwietnia2013 napisał(a):

zagrożenie z każdej strony :P

padlam ;]
A co biseksualnosc ma wspolnego z dzialaniem na kilka frontow, bo nie rozumiem?
Ja bym nie chciala, zeby moj facet bedac ze mna jednoczesnie uprawial seks z kims innym,
nie wazne, czy z babka czy z innym facetem 
ja jestem biseksualna, ale chyba nie potrafiłabym być w stałym związku z kobietą.
Mojemu mężczyźnie to nie przeszkadza:)

No ale, co ma wspólnego to ze ktoś jest bi z wiernością? nie ważne jakiejś się jest orientacji, jeśli jest się w związku jest się wiernym.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.