Temat: Biseksualny partner/ka.

Mogłybyście/moglibyście być w związku z osobą biseksualną ?
EDIT: Mam na myśli sytuację, gdy osoba z którą (dajmy na to) jesteście w związku jednocześnie współżyje z innymi osobami tej samej płci.
Pasek wagi

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

jesteście w związku jednocześnie współżyje z innymi osobami tej samej płci.
nie chcę żeby mój partner współżył z kimkolwiek, nie interesuje mnie czy tej samej płci czy nie. Ale ogólnie chyba by mi to nie przeszkadzało, jeśli by był wierny. kto wie? 

maryvonne napisał(a):

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

jesteście w związku jednocześnie współżyje z innymi osobami tej samej płci.
nie chcę żeby mój partner współżył z kimkolwiek, nie interesuje mnie czy tej samej płci czy nie. Ale ogólnie chyba by mi to nie przeszkadzało, jeśli by był wierny. kto wie? 

Właśnie, płeć nie ma znaczenia. Trudno uznać, że seks z kobietą byłby zdradą, a z mężczyzną nie. 
Nie wyobrażam sobie aby sypiając ze mną,sypiał jednocześnie jeszcze z kimś i bez znaczenia czy to inna kobieta czy inny mężczyzna !

Narfire napisał(a):

No tak i ja odpisalam, że to nie ma nic do biseksualizmu, chyba mylisz pojęcia. Temat jest o biseksualizmie a Ty piszesz o poligamii albo/i otwartym związku.
 
Hm...Ale poligamia to chyba związek jednego mężczyzny z kilkoma kobietami, bądź jednej kobiety z kilkoma mężczyznami.
A ja pytam o sytuację, gdy jest np. związek kobiety i mężczyzny + kobieta, oprócz mężczyzny ma jeszcze kobietę, lub mężczyzna oprócz kobiety ma jeszcze mężczyznę.
Pasek wagi
jeśli współżyje, to zdradza i nieważne z kim (facet/dziewczyna).

biseksualista to osoba, która odczuwa pociąg do przedstawicieli płci przeciwnej i swojej - nie miałabym z tym problemu, ale zdrady nie toleruję.

marcymon napisał(a):

jeśli współżyje, to zdradza i nieważne z kim (facet/dziewczyna).biseksualista to osoba, która odczuwa pociąg do przedstawicieli płci przeciwnej i swojej - nie miałabym z tym problemu, ale zdrady nie toleruję.

Pasek wagi

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

Narfire napisał(a):

No tak i ja odpisalam, że to nie ma nic do biseksualizmu, chyba mylisz pojęcia. Temat jest o biseksualizmie a Ty piszesz o poligamii albo/i otwartym związku.
 Hm...Ale poligamia to chyba związek jednego mężczyzny z kilkoma kobietami, bądź jednej kobiety z kilkoma mężczyznami.A ja pytam o sytuację, gdy jest np. związek kobiety i mężczyzny + kobieta, oprócz mężczyzny ma jeszcze kobietę, lub mężczyzna oprócz kobiety ma jeszcze mężczyznę.
zadalaś pytanie o biseksualność partnera, to się nijak w takim razie do tego nie ma, bo teraz to wygląda jakby dla Ciebie bycie biseksualnym równało się ze współżyciem jedocześnie z przedstawicielami obu płci.
a poligamia to związek z więcej niż 1 partnerem, bez znaczenia płci, ale teraz pytanie o czym ma być w koncu Twoje pytanie, bo na pewno nie o biseksualizm.
nie..
W sytuacji, gdy śpi sobie z innymi to nie. W żadnym razie.

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

Narfire napisał(a):

Tak, a co to za problem?
No właśnie ja np sobie tego jakoś nie wyobrażam, żebym dzieliła się ukochaną osobą z kimkolwiek...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.