Temat: Dziewictwo/prawictwo

Jak uważacie, kiedy według Was warto stracić dziewictwo/prawictwo(bo można to uznać za inne przypadki), w jakich okolicznościach, jakim wieku? Jesteście dziewicami/prawiczkami, czy w jakim wieku, po jakim czasie miałyście/mieliście ten 1-szy raz? 

RussianPorn napisał(a):

Jak uważacie, kiedy według Was warto stracić dziewictwo/prawictwo(bo można to uznać za inne przypadki), w jakich okolicznościach, jakim wieku? Jesteście dziewicami/prawiczkami, czy w jakim wieku, po jakim czasie miałyście/mieliście ten 1-szy raz? 
RussianPorn, czyżbyś był małoletnim onanistą który wali kapucyna do odpowiedzi na forum? :> Masz bardzo wymowny login. Co do pytania: w odpowiednim czasie - gdy obie strony są w pełni dojrzałe psychicznie, fizycznie i emocjonalnie, są parą, kochają się, są odpowiedzialni, gotowi wspólnie ponieść finansowe konsekwencje ewentualnej wpadki lub zarażenia się chorobą, odpowiednio wcześniej myślą o skutecznym zabezpieczeniu - chyba że współżycie u nich ma cel głównie prokreacyjny.

Gallifrey napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

cancri napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

Btw. Co do katolickiej etyki seksualnej, to pozdrawiam ludzi potępiających masturbację. Absolutna wstrzemięźliwość seksualna jest chorobą psychiczną, absolutną patologią pod każdym względem. I tego akurat zaprzeczyć się nie da, psychologia górą! 
Śmieszny jesteś z tą swoją wypowiedzią.
Absolutna wstrzemięźliwość seksualna jest niezdrowa i prowadzi do wielu zaburzeń psychofizycznych. Kropka. Celibat jest większym zboczeniem od wszelakich wynaturzeń, które są potępiane przez księży. 
I właśnie u ciebie widać chorobę psychiczną i zboczenie jeśli nie potrafisz żyć bez seksu, pewnie za dużo się masturbowałeś. 

Lepiej bym tego nie ujęła 
Sorry, ale lepiej żyć w celibacie, niż uprawiać seks analny z kolegą moim zdaniem.
Nie mam nic do homoseksualistów, ale denerwuje mnie zwalanie przez niektórych ich przedstawicieli całego zła ich świata na księży i religię...Tak to jest jak się nie ma żadnych argumentów, trzeba zrzucić na kościół zły :-)
ja mam 21 i nadal jestem dziewicą
nie ma granicy wieku, jak ktoś się czuje dojrzale i odpowiedzialnie wtedy jest najlepszy czas na taką decyzję. Chociaż mam koleżankę która straciła dziewictwo mając 14 lat....
16.
nie zaluje ;)

anonyymi napisał(a):

Uważam, że po ślubie. Na pewno do 17 lat według mnie nie powinno się zaczynać współżycia. Mnie skutecznie przed rozpoczęciem tego powstrzymuje pytanie: Czy w razie ciąży poradzę sobie z macierzyństwem? Odpowiedź brzmi nie. I kwestia załatwiona :)


to 26 latki i 30 paro latki tez nie powini sie brac za seks bo nie chca miec np 2 dziecka. ale po to wymyslono antykoncepcje
Pasek wagi
22 lata, teoretycznie jestem dziewicą, bo "standardowego" seksu nie uprawiałam i nie zamierzam do ślubu.
Ale różne są teorie na ten temat ;)
Jak dla mnie najlepszy moment na seks jest po ślubie, pieszczoty wcześniej, ale jeśli jest się pewnym osoby z którą się to robi.

unodostress napisał(a):

warto kiedy poznasz odpowiednią dla Ciebie do tego osobę ;] wiek to raczej sprawa drugorzędna chociaż lepiej wybrać taki by udźwignąć ewentualną wpadkę ;)


Otóż to :)

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

Po ślubie moim skromnym zdaniem ;) 
Homoseksualiści nie mogą mieć ślubu, ani dzieci. Tak tylko mówię, że nie wszystkich tyczy się to samo. I nie każdy chce mieć ślub. 
Mówię tu o normalnych sytuacjach, nie o wypaczeniach ;) 
Wypaczenie to słowo nieadekwatne do takiej sytuacji. I bardzo obraźliwe. 
Każdy ma swoje zdanie, wiesz. Ja mam 19 lat, ale w kwestii małżeństw, czystości i seksu zgadzam się z Kościołem Katolickim ;) 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katolicka_etyka_seksualnaPowodzenia, czytałem wszystko. ;) Nie zapomnij tylko zajść w ciążę sześć razy w życiu co najmniej, nawet jak nie będziesz miała co do garnka włożyć, bo w końcu kobieta bez gromadki dzieci to niespełniona kobieta. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś stosuje się do wszystkich podpunktów, co do antykoncepcji też, bo to wypaczenie już jest i jakaś paranoja. A jak zgadzać się z ich etyką, to zgadzać się na całego, chyba, że lepiej być hipokrytą. 

za to ty nie piszesz obrazliwie.
dno.
miałam 22 lata

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.