Temat: Dziewictwo/prawictwo

Jak uważacie, kiedy według Was warto stracić dziewictwo/prawictwo(bo można to uznać za inne przypadki), w jakich okolicznościach, jakim wieku? Jesteście dziewicami/prawiczkami, czy w jakim wieku, po jakim czasie miałyście/mieliście ten 1-szy raz? 
ja miałam rocznikowo 20, mój chłopak 21. nie żałuję niczego, nadal jesteśmy razem. byliśmy swoimi pierwszymi partnerami.

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

Po ślubie moim skromnym zdaniem ;) 
Homoseksualiści nie mogą mieć ślubu, ani dzieci. Tak tylko mówię, że nie wszystkich tyczy się to samo. I nie każdy chce mieć ślub. 
Mówię tu o normalnych sytuacjach, nie o wypaczeniach ;) 
Wypaczenie to słowo nieadekwatne do takiej sytuacji. I bardzo obraźliwe. 

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

Po ślubie moim skromnym zdaniem ;) 
Homoseksualiści nie mogą mieć ślubu, ani dzieci. Tak tylko mówię, że nie wszystkich tyczy się to samo. I nie każdy chce mieć ślub. 
Mówię tu o normalnych sytuacjach, nie o wypaczeniach ;) 
Wypaczenie to słowo nieadekwatne do takiej sytuacji. I bardzo obraźliwe. 
Każdy ma swoje zdanie, wiesz. Ja mam 19 lat, ale w kwestii małżeństw, czystości i seksu zgadzam się z Kościołem Katolickim ;) 

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

Po ślubie moim skromnym zdaniem ;) 
Homoseksualiści nie mogą mieć ślubu, ani dzieci. Tak tylko mówię, że nie wszystkich tyczy się to samo. I nie każdy chce mieć ślub. 
Mówię tu o normalnych sytuacjach, nie o wypaczeniach ;) 
Wypaczenie to słowo nieadekwatne do takiej sytuacji. I bardzo obraźliwe. 
Każdy ma swoje zdanie, wiesz. Ja mam 19 lat, ale w kwestii małżeństw, czystości i seksu zgadzam się z Kościołem Katolickim ;) 


Powodzenia, czytałem wszystko. ;) Nie zapomnij tylko zajść w ciążę sześć razy w życiu co najmniej, nawet jak nie będziesz miała co do garnka włożyć, bo w końcu kobieta bez gromadki dzieci to niespełniona kobieta. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś stosuje się do wszystkich podpunktów, co do antykoncepcji też, bo to wypaczenie już jest i jakaś paranoja. A jak zgadzać się z ich etyką, to zgadzać się na całego, chyba, że lepiej być hipokrytą. 

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

Po ślubie moim skromnym zdaniem ;) 
Homoseksualiści nie mogą mieć ślubu, ani dzieci. Tak tylko mówię, że nie wszystkich tyczy się to samo. I nie każdy chce mieć ślub. 
Mówię tu o normalnych sytuacjach, nie o wypaczeniach ;) 


moim zdaniem homoseksualizm nie jest wypaczeniem. każdy ma prawo kochać tak jak umie. i każdy jest człowiekiem.
a co do seksu przed ślubem? ja bym się nie zdecydowała, dlatego, że seks to równie ważna sprawa w związku, a jeśli partnerzy nie umieją się dograć pod kątem seksualnym to nie stworzą dobrego małżeństwa - za dużo przypadków widziałam.
18 lat to jest chyba ta granica.
Pasek wagi
Btw. Co do katolickiej etyki seksualnej, to pozdrawiam ludzi potępiających masturbację. Absolutna wstrzemięźliwość seksualna jest chorobą psychiczną, absolutną patologią pod każdym względem. I tego akurat zaprzeczyć się nie da, psychologia górą! 

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

RussianPorn napisał(a):

dominikulka napisał(a):

Po ślubie moim skromnym zdaniem ;) 
Homoseksualiści nie mogą mieć ślubu, ani dzieci. Tak tylko mówię, że nie wszystkich tyczy się to samo. I nie każdy chce mieć ślub. 
Mówię tu o normalnych sytuacjach, nie o wypaczeniach ;) 
Wypaczenie to słowo nieadekwatne do takiej sytuacji. I bardzo obraźliwe. 
Każdy ma swoje zdanie, wiesz. Ja mam 19 lat, ale w kwestii małżeństw, czystości i seksu zgadzam się z Kościołem Katolickim ;) 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katolicka_etyka_seksualnaPowodzenia, czytałem wszystko. ;) Nie zapomnij tylko zajść w ciążę sześć razy w życiu co najmniej, nawet jak nie będziesz miała co do garnka włożyć, bo w końcu kobieta bez gromadki dzieci to niespełniona kobieta. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś stosuje się do wszystkich podpunktów, co do antykoncepcji też, bo to wypaczenie już jest i jakaś paranoja. A jak zgadzać się z ich etyką, to zgadzać się na całego, chyba, że lepiej być hipokrytą. 


zgadzam się z Tobą. a to, że używam środków antykoncepcyjnych nie powoduje, że nie jestem katoliczką. poza tym uważam, że ludzie, którzy nie mają dzieci, rodzin na utrzymaniu, nie powinni się wypowiadać na temat zasad życia w rodzinie, planowania rodziny, potomstwa.

unodostress napisał(a):

warto kiedy poznasz odpowiednią dla Ciebie do tego osobę ;] wiek to raczej sprawa drugorzędna chociaż lepiej wybrać taki by udźwignąć ewentualną wpadkę ;)

Dokladnie ^^
Wtedy kiedy gotowi są ponieść konsekwencję seksu :P Ciąże, ewentualne choroby weneryczne od bardziej doświadczonego partnera (wzw b, hpv, chlamydie etc), koszty antykoncepcji etc. Moim zdaniem dobry moment to ten kiedy zaczyna się zarabiać własną kasę...  Z jakiej parafii rodzice mieliby sponsorować dzieciom antykoncepcję naprawdę nie mam pojęcia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.