Temat: CZY TEZ MACIE IMPLANTA ?

Macie tez implant ?? co myslicie na ten temat?

pierwsze słyszę, więc nie pomogę :)

Yyy nie nie mam też implanta .... sorry nie pomoge ( hymm )

Ja mam implant od grudnia 2011. Miesiaczka wrocila po roku czasu ale po 2-3 miesiacach wszystko wrocilo do normy i teraz zdaza sie raz kiedys :) Co do libido nie zauwazylam zadnej roznicy- pamietaj ze dieta tez moze na to wplynac.

ile taki implant kosztuje? czy jest skuteczny? zakladalas go prywanie u lekarza czy u takiego z funduszu? na ile go sie wklada?

noszę  implant juz 4 lata (to mój drugi) i jak przez pierwsze 3 lata byłam zadowolona- brak krwawień, lub bardzo skąpe i krótkie, tak teraz po wymianie na nowy ,od kilku miesięcy mam wrażenie że okres mam non stop...tzn, plamienia. Libido mam ok, ale co mi po tym skoro nie moge korzystać z uciech  bo zakaz wjazdu . Zastanawiam się nad wyciągnięciem. Ps....strasznie mi zaczęly wypadać włosy- jeden ze skutków ubocznych. 

w Polsce podobno kosztuje do 1000zl, ja zakladalam w Angli za darmo. Jest na 3 lata, pierwszy rok bylam mega zadowolona, skutecznosc taka sama jak przy tabletkach on poprostu stopniowo uwalnia hormon. Wstrzykuje sie go pod skore i tam sobie zyje hehe. Swietna metoda antykoncepcyjna ale z tego co widze to poprostu nie dla kazdej. Postanowilam ze jutro ide zapisac sie na wyjecie... troche mi szkoda moja kolezanka ktora zakladala sobie razem ze mna jest bardzo zadowolona swietnie sie czuje i nic jej nie dolega. A ja jednak musze zobaczyc czy moj humor jest tez uzalezniony od tych hormowow.... no coz musze sie przekonac.