- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
23 kwietnia 2013, 19:52
Przed chwilą natknęłam się tutaj na temat dot. pierwszego razu.
Swojego nie wspominam dobrze: 18 lat, spontan z przypadkowym chlopakiem, po alkoholu, w nieciekawym miejscu. Co gorszego można sobie wyobrazić?
Zastanawiam sie, czy są tutaj osoby, które były równie głupie jak ja i też tego żałują?
Nie ma się co spieszyć, czasu później nie cofniecie!
Edytowany przez wannabelean 18 kwietnia 2018, 20:57
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Lugar Feliz
- Liczba postów: 2537
23 kwietnia 2013, 21:56
Tez nie żaluję :) 18 lat, po roku razem, jego i moj pierwszy raz :) teraz jestesmy narzeczenstwem :)
23 kwietnia 2013, 22:03
Całkiem niedawno, w sierpniu. 18 lat i było cudownie, na szczęście nie żałuję. Z zabezpieczeniem, byliśmy ze sobą ponad rok zanim do tego doszło, na wakacjach, więc po zarówno moim jak i jego pierwszym razie mogliśmy jeszcze się razem wykąpać, przytulać się w łóżku i iść spać. Było nieziemsko.
- Dołączył: 2012-12-03
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 949
23 kwietnia 2013, 22:04
17 lat, on był moim pierwszym ja jego niestety nie..dalej jesteśmy razem ;)
23 kwietnia 2013, 22:06
Nie żałuję - wszystko było jak trzeba :)
- Dołączył: 2005-07-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1545
23 kwietnia 2013, 22:12
ja też nie żaluję, miałam 20 lat, z chłopakiem którym jestem do teraz ;) Mam 23 lata
23 kwietnia 2013, 22:17
ja miałam 15 lat, jedyne czego żałuję to to, że miejsce mogłoby być lepsze, i np. w łóżku a nie w miejscu gdzie my to zrobiliśmy :)
prawie 7 lat temu, a partner ten sam :) jeden jedyny :)
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
23 kwietnia 2013, 22:18
Nie żałuję. Mieliśmy po 20 lat, wszystko było zaplanowane (nie chciałam tzw. "spontana") i cały czas jesteśmy razem :)
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
23 kwietnia 2013, 22:32
Edytowany przez it.girl 13 maja 2013, 19:45
23 kwietnia 2013, 22:32
Mój przyszly mąż wiec jak moglabym żałowac?
![]()
do tego mialam skonczone rowno 18 latek wiec kulturka
![]()
Ale jak tak czytam niektore posty to radziłabym sie stuknąc w główkę co poniektórym haha...
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 886
23 kwietnia 2013, 22:37
18 (prawie 19) lat i chłopakiem, z którym jestem do dzisiaj. Niczego nie załuje, może nie było romantycznie bo miało to miejsce na kanapie u jego wujka w domu, ale i tak było super