- Dołączył: 2013-04-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 10
20 kwietnia 2013, 23:28
Witam Was.
Mam pewien problem.
Już dość długi czas nie kochałam się z moim chłopakiem-a to nam nie wychodziło,a to się pokłóciliśmy,a to bałam się o okres,że się spóżni a TŻ się wystraszył...
W końcu okres mi się skończył, zostaję wielokrotnie zapewniana,że dziś do tego dojdzie i... NIC. Wykręcanie się,że zmęczony,że to że tamto... To już nie pierwszy raz z kolei.
Odnoszę wrażenie, że ze mną jest coś nie tak, że przestaję mu się podobać czy co...Zapewnia mnie,że nie,ale mam taki typ charakteru,że przejmuję każdą winę na siebie... A może jakaś rutyna między nami?! Jesteśmy ze sobą prawie 2 lata.
Proszę Was o pomoc, jest mi z tym źle.
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 545
21 kwietnia 2013, 13:17
hej, ja tez tak mam z moim, jestesmy ze soba ponad 7 lat.
Zpytalam go wprost, powiedzial, ze jest zmeczony- fakt wychodzi rano, wraca wieczorem- ma 2 prace, a do tego powiedział, ale ja sama przez to ze przytylam, to nie zachecam go juz tak, nie czuje sie pewna.
Pogadaj z nim, bo to nie oznacza, ze ma Kochanke, jak by mial to by sie kochal z wami dwiema.
- Dołączył: 2013-02-01
- Miasto: Drozdowo
- Liczba postów: 186
21 kwietnia 2013, 13:17
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
ale wymyślacie.młody, zdrowy facet często ma ochotę i nie wymiguje się od seksu.albo przestałaś go podniecać albo ma inną.przykre, ale prawdopodobne.sorry, nawet jak a stresującą pracę to mężczyźni lubią się "odstresować".
nie zgadzam się, to tylko stereotyp, że faceci zawsze mogą!
21 kwietnia 2013, 13:20
skoro ty się wykręcałaś najpierw teraz on chce to samo pewnie , ale że chłopaka seksu nie chce to rzadki przypadek
21 kwietnia 2013, 14:18
madziolinap napisał(a):
hej, ja tez tak mam z moim, jestesmy ze soba ponad 7 lat.Zpytalam go wprost, powiedzial, ze jest zmeczony- fakt wychodzi rano, wraca wieczorem- ma 2 prace, a do tego powiedział, ale ja sama przez to ze przytylam, to nie zachecam go juz tak, nie czuje sie pewna.Pogadaj z nim, bo to nie oznacza, ze ma Kochanke, jak by mial to by sie kochal z wami dwiema.
O, wyjątki zdarzają się bardzo rzadko! U mnie było tak samo, wymówki, zmęczenie, stres... Okazało się, że ma inną.
- Dołączył: 2013-03-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 37
21 kwietnia 2013, 14:26
Po ok miesiacu od momentu, w ktorym zaowazylam, ze moj (owczesny) chlopak unika mojej bliskoci, dowiedzialam sie, ze "zakochal sie w innej".
21 kwietnia 2013, 14:59
Porozmawiaj z nim, może ma jakiś spadek libido, może ma jakiś problem, a nie chce o tym mówić?
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kraina Jedzenia
- Liczba postów: 2370
22 kwietnia 2013, 20:12
Pewnie sie boi, ze zajdziesz w ciaze :) Moze powinniscie zabezpieczac sie podwojnie albo nawet potrojnie jesli mialoby mu to pomoc :)
Porozmawiaj z nim :) Moze sie boi, ze Cie zawiedzie i przez to nie chce. Zapewniaj go, ze jest w tym najlepszy :)
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2853
23 kwietnia 2013, 11:11
GMP1991 napisał(a):
skoro ty się wykręcałaś najpierw teraz on chce to samo pewnie , ale że chłopaka seksu nie chce to rzadki przypadek
Rozwalaja mnie Twoje wypowiedzi...
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto: Spalding
- Liczba postów: 75
23 kwietnia 2013, 12:50
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak jak tutaj juz ktos napisal....przeczekala troche, dala mu chwilke odpoczynku i zobaczyla czy sam zapragnie waszego zblizenia i do niego doprowadzi. Pisalas ze w dzien ma ochote i sam o tym mowi...moze nie czekajcie zawsze do wieczora? Czasem spontan jest duzo lepszy. Po za tym koniecznie pomysl o innym sposobie antykoncepcji, wiem jakie jest to stresujace za kazdym razem zastanawiac sie czy czasem nie zdarzy sie wypadek, stresujesz sie Ty i On tez. Ja brałam przed ciaza tabletki hormonalne, po porodach zdecydowalismy sie na wkladke domaciczna. Wszystko siedzi w naszej glowie i problemy seksualne niestety najczesciej maja takie wlasnie podloze. Ponadto jezeli nic z tych wyzej wymienionych sposobow nie pomoze namow swojego chlopaka na wizyte u lekarza. Tylko delikatnie, moze okazac sie ze to ma podloze medyczne, np spadek testosteronu (na ktory on nie ma wplywu) lub inne rzeczy, ktorych nie widac golym okiem. Postaraj sie nie spinac i podejsc do sprawy z wyczuciem i cierpliwoscia. Zycze powodzenia Kochana i licze ze wszystko sie ulozy i wyjasni z czasem