Temat: antykoncepcja hormonalna. wasze opnie

Ostatnio na TVN Style oglądałam Miasto kobiet i był temat o antykoncepcji hormonalnej. Lekarka wypowiadała się , że tylko w nielicznych przypadkach powinno się je stosować, a dla kobiet poniżej 25 roku życia jest to w ogóle niewskazane. Nie wiem co o tym mysleć. Chciałabym zacząć brać tabletki bo wiadomo, że jest to większe zabezpieczenie niż prezerwatywy. Kieruje tutaj pytanie do dziewczyn, które biorą tabletki. Czy macie jakieś problemy ze zdrowiem albo zaobserwowałyście u siebie jakieś negatywne skutki ich brania? Dodam, że mam 19 lat i nie wiem czy poczekać z tabletkami czy nie przejmować sie gadaniem tamtej lekarki i iść do ginekologa  poprosić o przepisanie tabletek. pozdrawiam :)

Pasek wagi
ja biorę bo muszę (PCOS) cera jest piękna, wcześniej miałam trądzik w wieku 25 lat, schudłam 30kg więc osobiście nie wierzę w wersję, ze po tabsach sie tyje tylko musza być dobrze dobrane bo jak chciałam przejść na inne (tańsze) to mało nie wymordowałam całej rodziny takie miałam humory ale wróciłam do starych Yaz 28dniowych i znowu jest ok. Zero niemiłych objawów, biorę już 4 lata. Do tego ratują moje jajniki bo zatrzymują cykl a u mnie z kazdym cyklem nowy pęcherzyk powstawał :( 
Pasek wagi
jeżeli dla ciebie jakaś lekarka z tv jest autorytetem to współczuje braku pomyślunku. pytaj ginekologa, prawdziwego doktora z tytułem. tabletki anty nie są takie szkodliwe, jeżeli leczy się nimi ludzi. ja biorę narayę, o niskiej zawartości hormonów - mój guz piersi przestał rosnąć, w sumie to zero negatywów przez niespełna rok brania.
Osobiście jestem ich zwolenniczką tylko w przypadku leczenia jakiś schorzeń. Jako antykoncepcja niezbyt do mnie przemawiają, zdecydowanie wolę metody naturalne, albo mechaniczne. Ja używam Cyclotestu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.