Temat: jak odmowic seksu?

Cześć, mam tu konto, ale postanowiłam załozyc nowe, a wiem, że umiecie pomóc. Mam 15 lat 3 gimnazjum (wiem jestem młoda), od pewnego czasu spotykam się (gadamy, calujemy sie- ale nie jestesmy ze soba) z chlopakiem, ktory jest rok mlodszy... problem w tym, ze jestem dziewica, i puki co nie chce tego zmieniac.. on, no wlasnie nie jest prawiczkie . z tego co się orientuje, to zrobił to ze swoją byłą dziewczyna.. nie przeszkadza mi to, ale troche krępuje.. wiem, ze on liczy na coś ze mna, ale poki co obracam takie teksy w żart, w sensie ze moze sobie pomazyc czy cos.. ale dochodzac do sedna sprawy, boje sie ze kiedys wynikinie taka sytuacja i ja nie bede umiala odmówic (np dlatego, ze on juz ma to za soba mimo wieku - wiem slaby argumenta, ale), ogolnie jestem otwarta osoba, ale glupio mi bedzie gdy bedze taka 'napieta sytuacja', a ja powiem, ze NIE. Wole byc przygotowana.. w jaki sposob, zeby nie wyszlo glupio odmowic? Mam nadzieje, ze nie uznacie mnie za trola, bo serio wole mniej wiecej wiedziec jak odmowic, bo brak mi asertywnosci, niz potem zalowac, ze zrobilam cos czego dokladnie nie przemyslalam, zaczynajac od tego ze jestem jeszcze mloda...
nie i koniec, jeżeli zależy mu na tobie to powinien to zrozumieć ponieważ masz prawo mieć swoje zdanie oraz ważnym czynnikiem jest to że jesteś dość młoda, a jeżeli mu się nie podoba to niech znajdzie inną :*
Pasek wagi
Masz racje  jeśli tego nie czujesz nie powinnaś , a nie powinnaś także ze względu na młody wiek
Jeszcze będziesz miała okazję spróbować tego ,,smaku" tak że spokojnie 
powiedz że to nie czas , ani pora na takie ,,sprawy", 
możesz powiedzieć ze nie możesz bo sprawy kobiece

albo po prostu powiedzieć  że go lubisz ale nie chcesz się z nim kochać 
Pasek wagi
Powiedz mu wprost i to najlpeiej zanim wyniknie taka sytuacja. A jak zacznie wypytywać dlaczego, to powiedz, ze nie chcesz mieć sprawy w sadzie za pedofilię (on jest małoletni! seks z osoba poniżej piętnastego roku życia to zwyczajne przestępstwo!). Jak tego nie zrozumie, to lepiej zerwij tę znajomość, bo szkoda trochę, żeby wyniknęło z tego coś, czego bedziesz załować. Masz jeszcze dużo czasu na takie rzeczy przed sobą :)
przecież nawet nie jesteście parą :D a poza tym.. ja wyznaje zasade że z takich rzeczy się nie trzeba tłumaczyć :P powiedz że nie jesteś jeszcze na to gotowa i tyle :]
Powiedz mu, że nie jesteś na to gotowa, a skoro piszesz że nawet nie jest Twoim chłopakiem to co Ci zależy ?
Kochasz go ?
Jeśli nie to powiedz, że czekasz na kogoś wyjątkowego, a ja Ci trzaśnie tekst, że w takim razie już nie chce się z tobą widzieć, to na co Ci taki chłopczyk ? xD
Weź sobie odpuść dziewczyno takiego chłopaka, jeszcze w ciąże zajdziesz i całe życie popsute..
On nie jest prawiczkiem- jestes tego pewna, powiedzial Ci to On, jego koledzy, czy tez byla dziewczyna? Mnie osobiscie jakos sie wierzyc nie chce.... 14-sto letni chlopczyk?! Nawet jesli do czegos miedzy nimi doszlo to nie znaczy odrazu ze jest bogiem seksu a ty jestes rok do tylu. Nie takie rzeczy swiadcza o czlowieku.... A wogole dlaczego masz z nim uprawiac seks skoro nawet nie jestescie razem? No nie wiem, taka moja opinia. Oczywiscie mam nadzieje ze pamietasz jeszcze ze z tego sa roznorakie konsekwencje, wiec pomysl o tym w ten sposob: jezeli zgodzisz sie na wspolzycie to tez na ewentualne dziecko, tego chyba potrafisz odmowic?
Pasek wagi
wiem, ze jest do tego zdolny, bo wiem o jakich rzeczach myslal ( a niestety nie wypalilo) w 6 klasie, a o tym moze lepiej nie bd mowic, bo go jeszcze bardziej zjedziecie :-)
Ojej... nie bede Ci gadać że jesteście młodzi bo to bez sensu. Problem nie polega w tym ile Ty masz lat, tylko czy jesteś gotowa i czy to jest na pewno ON. Nie komentując tego, że nie jest to Twój chłopak...Pierwsze co musisz zrobić to przyzwyczaić się do jego towarzystwa, wszystko z czasem, po czasie wyjdzie Ci rozmowa i musisz powiedzieć wszystko co na duszy leży. A jeśli on Cie będzie do czegoś zmuszał, prowokował a Ty nie będziesz tego chciała to kopnij go w dupe bo nie warto ;)

nieasertywna napisał(a):

wiem, ze jest do tego zdolny, bo wiem o jakich rzeczach myslal ( a niestety nie wypalilo) w 6 klasie, a o tym moze lepiej nie bd mowic, bo go jeszcze bardziej zjedziecie :-)
To po co spotykasz się z chłopakiem nieszanującym dziewczyny i teraz płaczesz? :D 
Mam dwóch siostrzeńców: 14 i 17 lat. Nie ma mowy żeby starszy to robił, a młodszy? Pfffhahahha :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.