- Dołączył: 2010-08-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1285
1 kwietnia 2013, 23:52
Dziewczyny. Nie ma partnera, nigdy nie miałam .. ale mam 21 lat .. studiuję i coraz częściej myślę o czymś więcej ..
Tragicznie boję się ciąży . I na pwno nie zorbię tego tylko z prezerwatywą .. ja również chce się zabezpieczać.
Taką najbardziej oczywistą metodą wydaję mi się tabletki ... ale tyle się naczytałam w internecie o tym, że dziewczyny przytyły, dostały większy celulit czy też jakoś tam się źle czuły, że po prsotu boję się i nie chce ich brać.
Wiem, że lekarz [no własnie 1 wizyta u gin. kolejny stres .. ] teoretycznie dobierze najlepsze, jak coś to zmieni itd.
ale i tak od paź. przytyłam jakieś 7kg na studiach .. teraz próbuję schudnąć i kolejny nawet 3kg. byłyby dla mnie totalną porażką.
możecie mi jakoś doradzić, uspokoić czy wytłumaczyć co i jak ? ; /
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
2 kwietnia 2013, 09:08
ja biore tabletki i nie maja na mnie zadnego wplywu
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
2 kwietnia 2013, 09:11
ja biorę i nie mam problemów z waga wiec spokojnie :)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
2 kwietnia 2013, 09:39
Piszesz, że nie masz partnera i nigdy nie miałaś, a już tak emocjonalnie podchodzisz do antykoncepcji??? Poczekaj, poznaj kogoś, zamiast niepotrzebnie się nakręcać, że na pewno albo przytyjesz, albo będziesz w ciąży. Oczywiście, warto mieć jakieś pojęcie, poglądy, wiedzę na temat antykoncepcji i nie zostawiać tego na ostatnią chwilę jak już z chłopakiem w łóżku będziesz, no ale nie warto rwać sobie włosy z głowy i wpadać w paranoję.
- Dołączył: 2012-10-17
- Miasto: Wagadugu
- Liczba postów: 391
2 kwietnia 2013, 09:52
Wiesz co, coś chyba jest z tym tyciem. Brałam tabletki 3 lata i trochę mi się przybrało. Niedużo, ale jednak. Plus piersi miałam bardziej nabrzmiałe, a to też robi swoje. Raczej nigdy nie zrzucałam tego na tabletki, tylko po prostu na siebie :) Przez ten czas kilka razy próbowałam się odchudzać, ale bez większych rezultatów. Ponad pół rok temu odstawiłam tabletki i schudłam kilka kg. Oczywiście dieta i ćwiczenia, ale wcześniej tak bym nie schudła ;p Moja znajoma jak odstawiła również schudła. Mówi, że nie ma aż takiej ochoty na słodycze. Tabletki to jednak tabletki a nie landrynki i raczej przygotuj się na to, że mogą trochę wpłynąć na Twoje życie.
Jednak wydaje mi się, że jak będziesz się pilnować to nie przytyjesz. Tabletki same z siebie nie robią tkanki tłuszczowej, tylko "trochę" jej sprzyjają :) Nie chce mi się wierzyć dziewczynom, które twierdzą, że przytyły 15kg "tylko przez tabletki" ...
2 kwietnia 2013, 09:55
nie masz nawet faceta a juz założyłas, ze nie chcesz miec dzieci i martwisz sie o zabezpieczenie? po co
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 282
2 kwietnia 2013, 10:01
wow jesteś jednorożcem wśród studentek ... 21 lat ?! :o gratulacje bo ja bym nie dała rady żyć w tak długiej nieświadomości .
na serio jestem w wielkim szoku.
jeżeli boisz się tabletek to plasterki , też są skuteczne tak samo :) tylko nie przyklejaj może w widocznym miejscu bo ludzie od razu komentują ,że to "takie ostentacyjne" i inne pierdoły :)
Ja brałam "yasmin" jeżeli chodzi o tabletki i nie miałam problemów z wagą. TYlko często zapominałam o wzięciu tabletki i potem brałam np. dwie czy trzy naraz i wymiotowałam, normalna kolej rzeczy po takiej dawce hormonów ale wtedy skuteczność spada więc lepiej nastawiaj sobie alarm w telefonie czy coś :)
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
2 kwietnia 2013, 10:25
ha ha masakra 21 lat i jeszcze nie masz za sobą pierwszej wizyty u gina? Tragedia po prostu. Ty nie myśl o sexie tylko wydoroślej.
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 274
2 kwietnia 2013, 10:45
Hej, myślę, że w przypadku tabletek to nie waga jest największym problemem. Ja przytyłam minimalnie, ale czułam sie z tym całkiem nieźle - urósł mój wiecznie mały biust. Niestey przez rok przyjmowania nie trafiłam na dobre lekarki, a odwiedziłam ich 4 i to w dużym mieście. Dokuczały mi inne dolegliwosci: zatrzymanie wody, na nogach zaczeły pojawiać się żylaki(na łydkach!), problemy z cerą oczywiscie znikneły, ale po odstawieniu wysyp krost mimo mojej ogromnej dbałości totalnie mnie dobił - twarz, dekolt, plecy. Po odstawieniu kolejna huśtawka hormonów i nastroju, tak jak przy zaczynaniu. Nie jestem na nie, ale trzeba z tym naprawdę uważać, w końcu to spora ingerencja w organizm :) Pigułki są cudne jeśli chodzi o bolesne miesiączki.
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Bhbh
- Liczba postów: 909
2 kwietnia 2013, 11:19
Mnie ginekolog przed wypisaniem recepty na anty wysłał na poziom hormonów, i po otrzymaniu wyników dopiero dobrał mi odpowiednie tabletki, i nie tyłam po nich,czułam się dobrze zażywając je i nawet wpłynęły one doskonale na cerę :)
- Dołączył: 2012-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 682
2 kwietnia 2013, 11:34
idz do lekarza niech ci zrobi badanie krwi i pogadaj z nim na temat najwygodniejszej antykoncepcji, masz wiele opcji, tabletki, plastry albo zastrzyki chyba co 3 miesiace !