- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 633
19 marca 2013, 19:15
Słuchajcie dziewczyny: Biorę tabletki anty od 5 miesięcy i nie wiem jak mam się zachować przy zmianie czasu :P
Teraz biorę o 16 i jak teraz nie długo będziemy przestawiać zegarki to mam je brać o 'starej 16' czy o 'nowej'? A jeśli o nowej to nie zmniejszy to na jakiś czas skuteczności?
- Dołączył: 2012-01-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 181
1 kwietnia 2013, 21:10
też nie biorę pod uwagę zmiany czasu - biorę o 22 to o 22 i tyle :) nie ważne czy stara czy nowa 22 :D
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
1 kwietnia 2013, 21:13
I kolejny problemik z tabletkami
- Dołączył: 2012-01-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 181
1 kwietnia 2013, 21:39
Milutka21 napisał(a):
I kolejny problemik z tabletkami
jak widzisz to nie problem, godzina nie robi różnicy:D a w ogóle co ty tak najeżdżasz na te tabletki? próbowałaś kiedyś i się zraziłaś czy po prostu tak dla zasady? bo ja próbowałam prezerwatyw i tabletek i stwierdzam, że z tabletkami jest o wiele mniej problemów niż z prezerwatywami tak naprawdę:) łykasz co dzień i masz luz, wiadomo że przy mieszaniu z lekami trzeba uważać ale generalnie nie ma problemu natomiast przy gumkach komfort seksu jest inny a i jak pęknie no to już nic cie nie chroni....wiadomo że i przy anty i przy prezerwatywach zdarzają się wpadki ale jednak anty dają mi większe poczucie bezpieczeństwa i w razie leków można właśnie dorzucić prezerwatywę i spoko:)
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 633
2 kwietnia 2013, 17:26
Milutka21 napisał(a):
I kolejny problemik z tabletkami
Wyobraź sobie, że nie którzy biorą tabletki, bo
muszą, a nie dlatego że chcą, bo coś.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
3 kwietnia 2013, 08:06
Po prostu śmiesza mnie te wasze problemy z tabletkami-ze zmiana czasu na czele:D potem idą kolejno alkohol czy można krople żołądkowe no i ewentualne wymioty czy biegunka... Same problemy po to aby facet mógł swobodnie zamoczyć? Bo pewnie ma alergie na gumki he . A może te problemy wynikają nie z tabletek tylko z tego że osoby biorące je a szczególnie udzielające się tu są bardzo specyficzne:D
Edytowany przez Milutka21 3 kwietnia 2013, 08:09
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 633
3 kwietnia 2013, 21:00
Nie, nie tylko po to żeby facet mógł se spokojnie umoczyć, jak Ty to nazwałaś.
Tak- brak gumek dla wielu osób sprawia, że sex daje więcej przyjemności.
Ale wiedz, że nie każdy bierze te tabletki po to, żeby było przyjemniej czy po to, żeby facet mógł se umoczyć.
Słyszałaś kiedyś coś o endometriozie? W takich przypadkach bierze się tabletki po to, żeby być zdrowszym. To coś złego?
Nie osoby są specyficzne co się udzielają na temat tabletek i mają wątpliwości, tylko te osoby co nie potrafią tego zrozumieć, że jeśli dla osoby X tabletki są jedyną formą antykoncepcji to jeśli się boją, że przez coś mogą zawieźć to się pytają czy mają się np dodatkowo zabezpieczyć. Co w tym złego, że są kobiety które chcą zostać matkami zaplanowanymi, a nie matkami z wpadki?
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
3 kwietnia 2013, 21:07
Milutka21 napisał(a):
Po prostu śmiesza mnie te wasze problemy z tabletkami-ze zmiana czasu na czele:D potem idą kolejno alkohol czy można krople żołądkowe no i ewentualne wymioty czy biegunka... Same problemy po to aby facet mógł swobodnie zamoczyć? Bo pewnie ma alergie na gumki he . A może te problemy wynikają nie z tabletek tylko z tego że osoby biorące je a szczególnie udzielające się tu są bardzo specyficzne:D
Co za żenująca wypowiedź.
Wyobraź sobie, że ja biorę tabletki po to, aby móc kochać się wtedy kiedy mi się żywnie podoba (a nie myśląc czy ma gumki czy nie).
I to jest dla mnie komfortowe.
A problemów? Od ponad 4 lat - brak.
3 kwietnia 2013, 22:21
różnica 2-3h nie ma absolutnie żadnego wpływu na poziom hormonów, tolerancja jest do 12h. nie histeryzuj, nie ma potrzeby - ja długo to robiłam, dopiero teraz, po 9 miesiącach, mi powoli przechodzi.
3 kwietnia 2013, 22:26
Milutka21 napisał(a):
Po prostu śmiesza mnie te wasze problemy z tabletkami-ze zmiana czasu na czele:D potem idą kolejno alkohol czy można krople żołądkowe no i ewentualne wymioty czy biegunka... Same problemy po to aby facet mógł swobodnie zamoczyć? Bo pewnie ma alergie na gumki he . A może te problemy wynikają nie z tabletek tylko z tego że osoby biorące je a szczególnie udzielające się tu są bardzo specyficzne:D
też należysz do pewnej specyficznej grupy na forum - takie osoby nazywamy tu TROLAMI :>. ja wolę by mój facet mógł "swobodnie zamoczyć", bo nie lubię gum i psucia sobie humoru myślą o przypadkowej ciąży - bo gdzieś coś tam dotknął. mój facet nie ma nic tu do rzeczy.
- Dołączył: 2012-01-04
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 181
6 kwietnia 2013, 03:38
Milutka21 napisał(a):
Po prostu śmiesza mnie te wasze problemy z tabletkami-ze zmiana czasu na czele:D potem idą kolejno alkohol czy można krople żołądkowe no i ewentualne wymioty czy biegunka... Same problemy po to aby facet mógł swobodnie zamoczyć? Bo pewnie ma alergie na gumki he . A może te problemy wynikają nie z tabletek tylko z tego że osoby biorące je a szczególnie udzielające się tu są bardzo specyficzne:D
tak się składa, że biorę tabletki również ze względów zdrowotnych więc nie szufladkuj ludzi co do tabletek, poza tym jak dla mnie to mój facet "nie moczy" bo to jest mój mąż a nie jakiś przypadkowy koleś :) Zakładam, że nie masz męża skoro tak do tego podchodzisz bo to byłoby co najmniej dziwne żeby nigdy nie pozwolić własnemu mężowi jak to nazwałaś "zamoczyć". Ludzie dorośli którzy się szanują i kochają, zwłaszcza w małżeństwie nie powinni traktować się przedmiotowo i na zasadzie "byle zamoczyć" lub "byle nie dać mu zamoczyć" - to takie prostackie, przedmiotowe i dziecinne...a i tak się składa że metoda anty jest dobrana pode mnie a nie pod niego, jemu wszystko jedno...a dla mnie nie bo jak pisałam kiedyś używaliśmy prezerwatyw ale nie było to dla mnie komfortowe, po prostu w prezerwatywach najbardziej wkurzało mnie to, że trzeba było ciągle na wszystko uważać, np. żeby penis przed założeniem prezerwatywy nie dotykał mnie w wiadomych okolicach, po seksie zaraz trzeba było go wyciągnąć itp....to było dla mnie niezbyt komfortowe...no ale ja nie najeżdżam na ciebie bo wolisz prezerwatywy ;) z którymi jest przecież tyle problemów: pękają, zsuwają się, trzeba o nich pamiętać, nosić je najlepiej ze sobą na wszelki wypadek, ograniczają pewne rodzaje pieszczot...i pewnie wiele innych :P a w przypadku tabletek są właściwie tylko 2 ograniczenia: nie zapominać i nie mieszać z lekami...(wymioty to nie jest problem bo wystarczy po prostu zażyć dodatkową pigułkę jeśli się wymiotowało przed upływem 4 h od zażycia pierwszej - i tyle jak miną 4 h można rzygać do woli:P)