Temat: PROBLEM????

Cześć dziewczyny. Wczoraj kochałam się z chłopakiem. Użyliśmy prezerwatywy. Jednak po wyjęciu członka okazało się że prezerwatywa została we mnie. Nie wiemy jak długo tam była bo przed wyjęciem członka chwilę leżeliśmy przytuleni. Na dodatek mam dni płodne. Wiem że prawdopodobieństwo ciąży jest ale jak duże?? Kto zna taki przypadek poczętej ciąży?? Czy jak zrobię test za tydzień to wyjdzie?? Za gadki umoralniające serdecznie dziękuję. 

wrednababa54 napisał(a):

paulina mowilas o rozmiarze. u nas zawsze bylo ciasno ze zalozenie gumki czasem bolalo. w pewnym momencie albo po wytrysku penis moze zwiotczec a to juz nie wina zlego wyboru rozmiaru druga kwestia ze tam jest sllisko. bywa ze bardziej niz u kobiety. gumka sie przykleja do pochwy, penis wyskakuje jak z procy


Ja pisałam o rozmiarze. Trochę dziwne jest to co piszesz. Facet czuje kiedy mu "wiotczeje" i logicznie rzecz biorąc powinien go wyciągnąć przytrzymując gumkę u nasady, żeby właśnie nie spadła. Jak prezerwatywa może przykleić się do pochwy jeśli jest odpowiednie nawilżenie? Jeśli jest "sucho" wtedy powstaje tarcie i kondon może się zsunąć, ale nie odwrotnie... Sformułowania "penis wyskakuje jak z procy" kompletnie nie rozumiem...
Przez jakiś czas miałam "odwyk" od tabletek (moja mama jest pielęgniarką i poprosiła żebym dla własnego zdrowia je odstawiała raz na jakiś czas) i wtedy zmuszeni byliśmy to korzystania z prezerwatyw. Musieliśmy długo szukać odpowiednich, bo były problemy z dopasowaniem i z własnego doświadczenia wiem, że jeśli kondon jest idealnie dobrany to istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo zsunięcia się. Dlatego dziwię się, że Tobie zdarza się to często...

passoasecret ----> nie oceniaj autorki , bo tej osoby nie znasz.

Jak mnie denerwuja osoby straszace, ktore maja problemy z czytaniem .
grrrr...
Autorko jest duze prawdopodobienstwo, wiec lepiej ruszyc pupe po tabletki 72h.

rozowaswinka napisał(a):

passoasecret ----> nie oceniaj autorki , bo tej osoby nie znasz.Jak mnie denerwuja osoby straszace, ktore maja problemy z czytaniem .grrrr...Autorko jest duze prawdopodobienstwo, wiec lepiej ruszyc pupe po tabletki 72h.


Odezwała się ta co czyta buahahahahaha... Autorka jasno napisała, że jeśli jest w ciąży to urodzi i wychowa dziecko a Ty jej podajesz naprawdę pomocną dłoń pisząc takie przyjemne komentarze a wyrwana jesteś zupełnie z kontekstu. Może najpierw przeczytaj cały wątek a potem komentuj.
nie rozumiem kobiet ktore uzywaja zabezpieczen a wrazie w leca za dzieckiem jak poparzone. albo sie chce dziecko i sie uzywa PELNEGO SEKSU albo sie nie chce i uzywa zabezpieczen, w tym tabletki 72h

nie mozna jednoczesnie chciec i nie chciec dziecka.

laura85 napisał(a):

Czyli prawdopodobieństwo ciąży jest duże ale nie jakieś ogromnie duże??

Ja piernicze... Co to za pytanie w ogole???

watpie w inteligencje kobiet w tych czasach

kolejna kobieta ktora sie glowkuje jakie jest ryzyko, bo moze jakims fartem ominie ja wpadka ale z ciazy sie bedzie cieszysz

wtf?


Nie ryzyko a prawdopodobieństwo. Zabezpieczamy się prezerwatywą tylko w dni płodne bo chcieliśmy poczekać ze staraniami do przyszłego roku ale jeżeli trafi się wcześniej też będziemy się cieszyć. Nie znacie mnie ani mojej sytuacji więc nie oceniajcie. Nie panikuję na myśl o ciąży. Jeszcze jedno pytanie. Od wczoraj wieczora czuję takie rozpieranie w podbrzuszu, uczucie podobne jak przed okresem ale nie dokładnie takie samo. Okres powinien pojawić się za dwa tygodnie więc wydaje mi się że trochę za wcześnie na takie objawy. Co to może być??
no to jesli chcesz poczekac z dzieckiem to nie ma co ryzykowac i lepiej isc po tabletke 72h.
jesli dziecko ci nie przeszkodzi to przyspieszcie czas i sie starajcie odrazu

nie mozna byc za i jednoczesnie przeciw.
jesli chce miec dziecko za 10 lat to nie znaczy ze musze je urodzic za rok bo zdazyla mi sie wpadka.

kilka dni po wspolzyciu nie ma objawow ciazowych

beatrx napisał(a):

przecież w instrukcji obsługi jest wyraźnie napisane, że penisa należy wyciągnać bezpośrednio po stosunku, a nie czekać na zbawienie;/ teraz leć po tabletkę 72h po, i to nie jutro tylko jeszcze dzisiaj.




laura85 napisał(a):

Tylko że my zorientowaliśmy się już po stosunku kiedy on skończył a jeszcze przez chwilę leżeliśmy przytuleni i członek był wtedy w pochwie.


czekaliście aż się skurczy i gumka sama z niego się zsunie? no to pogratulować inteligencji

wrednababa54 napisał(a):

gumka zostala w tobie jak podczas stosunku caly czas siedziala w tobie. wiec po co pigulka po? niepotrzebnie sie nafaszerujesz hormonami na logike - czym sie rozni penis z gumka w pochwie od samej gumki w pochwie  z ktorej wyszedl penismnie wielokrotnie gumka utknela w pochwie i nic sie nie dzialo. jesli obrecz wystawala to nie ma jak uciec nasienie do srodka. przeciez nie wywiercilo otworu

a jak się rozleje? no sorry, ale nie ma co ryzykować... dobrze, że nie stosuję tej metody, bo bym chyba umarła ze stresów zamiast się cieszyć przyjemnością;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.