Temat: Kiedy coś się zmienia

Czy mieliście dłuższy okres w związku kiedy wszystko było nie tak? Czy dałyście/daliście radę to przejść i wrócić do normalnych, lepszych relacji? Łamię sobie obecnie głowę :( Rozmawialiśmy i pracujemy oboje nad sobą ale jest wiele aspektów, których nie zaakceptuje, m.in. czy Wasz partner ma koleżankę, której nie znacie? I nie piszcie mi, że mnie oszukuje itp. bo ufam mu i wiem, że nie mam się czym martwić, mimo to póki jej nie poznam spokoju nie zaznam.

Piszę tu, bo wszystkie bliskie mi osoby chcą jak najlepiej dla nas i ciężko im cokolwiek mi doradzić, a zwłaszcza być w pełni obiektywnym. Pomożecie?
O były zawirowania różne i krótkie i długie. Mój miał "znajomą z daleka", wydzwaniała do niego, pisali na gg (sprawdziłam, wiem że nie ładnie), kazałam mu to zakończyć bo mimo iż cały czas jest ze mną (mieszkamy razem) i obok jest jego rodzina, to byłam po prostu zazdrosna. Daliśmy rade, kwestia dogadania się dotarcia i czasu, zresztą do tej pory są gorsze momenty ale nie na tyle aby zakończyć związek. On widzi moje wady, ja jego, czasem je sobie wytykamy ale nie ma ideałów. Idealna miłość to tylko w romansach a ta prawdziwa ma różne oblicza.
Pasek wagi
Hm , a zakończył to czy jak? Ta koleżanka była dla niego jakaś ważna? Ja również sprawdziłam telefon choć jak powiedziałam ufam mu ale po prostu kliknęłam wysyłając sms do koleżanki z jego telefonu. Nie spodobały mi się te smsy. Nie powiem mu, że ma to zakończyć, bo nie chcę dawać mu takiego ultimatum ale nie twierdzę, że nie wolałabym żeby się z nią nie spotykał.

.morena

a długo ze sobą byliście? Znałaś ją?

o matko... Teraz to mnie dobiłaś.

.morena napisał(a):

4,5 roku, kilka miesiecy przed slubem, znalam z opowieści :)ps jesli facet za wszelką cenę chce utrzymać znajomość ze swoją koleżanką, nawet stawia to ponad problemu związkowe, to, że się kłócicie o to - to wiedz, że coś jest na rzeczy :)


Kłóciliśmy się o to, później jakoś minęło, nie chciałam go przytłaczać a on też mi wiele tłumaczył. Tylko, że teraz po prostu często jestem rozczarowana jak ostatnio. Co robić?
On jest taki, że mimo iż by nie chciał bym się z kimś widywała to mi tego nie powie. Nie chce mnie ograniczać tak jak ja nie chcę jego. Mimo wszystko ja rezygnuje ze znajomości podświadomie z osobami, których on nie toleruje. Przypadek ?
Szanujcie sie dziewczyny... Dla mnie sprawdzanie telefonu, gg i przeszukiwanie komputera jest nie do przyjecia, a do tego zalosne! Jestescie zdradzane, bo w wiekszosci na to same pozwalacie. Ale niektorym duzo czasu zajmuje zrozumienie tego.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.