Temat: Zamieszkać z chłopakiem?

Witam. Mam problem, a mianowicie... wybieram się w pażdzierniku na studia do Warszawy. Mój chłopak również będzie studiował w Warszawie. 
Poszukuję mieszkania, co prawda mam tam rodzinę,ale za daleko by zamieszkać w ich domu, bo to 2,5 h drogi do szkoły w jedną stronę.

Gdybym zamieszkała z chłopakiem byłoby taniej. Wynajelibyśmy 2-pokojowe mieszkanie. Nasze uczelnie sa na tej samej dzielnicy. 
Wiem, że mogę mu ufać, jest dobry i uczynny. Nie brakuje nam pieniędzy, ale zawsze to jakaś oszczędność.

Problem polega na tym, że boję się, że będziemy jak "stare, dobre małżeństwo", a mamy dopiero 19 lat. Boję się, że tak zaczniemy się zachowywać i tak nas będą postrzegali inni. 
Co o tym myślicie? Zamieszkać z nim czy nie? :(
j/w nauczycie sie zyc ze soba, poznacie sie blizej, poznacie zainteresowania dokladnie.

to ze bedzie pod 1 dachem nie znaczy ze nie mozesz gdzies sobie wyjsc ani cos zrobic.

znam pare ktora nie mieszkala przed slubem razem, a rok po slubie mieli termin rozprawy

mozecie jeszcze zrobic tak ze zostaniecie na noc raz jeden u jednego raz drugi u drugiego, zostaniecie sami na pare dni( z gotowaniem, obowiazkami itp) i wtedy rozmyslicie czy razem zamieszkac czy to odpada w ogole

tak jak ja to mialam. potem to byla oczywistosc zeby przyniesc swoje ubrania, zmienilam adres korespondencji, mam klucze itp
Moj brat jedzie do Krakowa ze swoja dziewczyna i beda razem mieszkac.
Znajoma zamieszkała po 7 latach ze swoim i po 3 miesiącach mieszkania razem pokazał swoją drugą twarz.....
Także jestem za mieszkaniem razem nawet po roku bo to idealny sprawdzian dla związku... a nie później żałować tych 7 lat.....
Moim zdaniem idąc na studia to wszystko może się rozwalić. Za dużo zmian na raz. Bardzo dużo par rozstaje się właśnie na studiach - nowi znajomi, zauroczenie. Jeśli coś przestanie się układać między wami, odbije się to na nauce. Możecie wynająć pokoje osobno, ale blisko siebie, nie będziecie wtedy od siebie aż tak zależni, a po czasie zdecydujecie czy chcecie mieszkać razem czy nie. Dzięki temu będziecie się często widywać, będziecie mogli spędzać wspólne weekendy w jednym mieszkaniu i powoli przyzwyczaicie się do swojej ciągłej obecności.
Pasek wagi

kara1155 napisał(a):

Znajoma zamieszkała po 7 latach ze swoim i po 3 miesiącach mieszkania razem pokazał swoją drugą twarz.....Także jestem za mieszkaniem razem nawet po roku bo to idealny sprawdzian dla związku... a nie później żałować tych 7 lat.....

może ona pokazała swoje prawdziwe oblicze a nie on ????
gdyby moj chcial bym sie nie zastanawiala!
Jeśli nie chcecie mieszkać w 1 pokoju, aby było taniej, tylko i tak chcecie wynająć dwa to może lepiej zamieszkaj z jakąś współlokatorką w pokoju jednoosobowym, a Twój chłopak niech wynajmie inny pokój gdzies niedaleko. Będziecie mogli się spotykać często, nawet zostawać u siebie na noc, a wtedy gdy będziesz chciała, zaprosisz koleżanki czy pobędziesz sama i sie pouczysz do egzaminu. Może zamieszkacie razem np na drugim roku dopiero? :) Wszystko zależy od Ciebie. Ja w wieku 19 lat nie byłabym gotowa na wspólne mieszkanie z chłopakiem, bo dopiero po studiach do tego powoli dojrzewam, ale są różni ludzie, więc to Ty musisz wiedzieć czego chcesz. Widzę, że masz wątpliwości, więc daj sobie przynajmniej rok czasu.
Pasek wagi
ohh, zamieszkać.
Ja zamieszkałam i teraz żałuję...
Pasek wagi
Pierwszego dnia zwiazku powiedzial zebym zostala a nastepnego pprzenieslismy moje rzeczy do niego. Nie jestesmy jak stare malzenstwo. Jest dobrze. Nauka nie ucierpiala, uczucia nie zmalaly, pozadanie tez nie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.