21 sierpnia 2012, 17:41
Witam. Mam problem, a mianowicie... wybieram się w pażdzierniku na studia do Warszawy. Mój chłopak również będzie studiował w Warszawie.
Poszukuję mieszkania, co prawda mam tam rodzinę,ale za daleko by zamieszkać w ich domu, bo to 2,5 h drogi do szkoły w jedną stronę.
Gdybym zamieszkała z chłopakiem byłoby taniej. Wynajelibyśmy 2-pokojowe mieszkanie. Nasze uczelnie sa na tej samej dzielnicy.
Wiem, że mogę mu ufać, jest dobry i uczynny. Nie brakuje nam pieniędzy, ale zawsze to jakaś oszczędność.
Problem polega na tym, że boję się, że będziemy jak "stare, dobre małżeństwo", a mamy dopiero 19 lat. Boję się, że tak zaczniemy się zachowywać i tak nas będą postrzegali inni.
Co o tym myślicie? Zamieszkać z nim czy nie? :(
Edytowany przez Nouvelleje 21 sierpnia 2012, 17:41
21 sierpnia 2012, 17:53
zamieszkajcie razem, to świetny sprawdzian dla związku - wiem z doświadczenia :)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
21 sierpnia 2012, 17:53
A ja bym się nie przejmowała i korzystała z takiej okazji. Nawet nie wiesz, ile bym dała, aby już móc mieszkać ze swoim Lubym. A mamy tyle samo lat;)
21 sierpnia 2012, 17:53
Mam jeszcze kolezankę w Warszawie, nie jest to aż tak bliska mi osoba, ale zawsze...Sama nie wiem...
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 535
21 sierpnia 2012, 17:55
ZAMIESZKANIE przed ślubem to najlepszy sprawdzian dla przyszłości związku
21 sierpnia 2012, 17:56
Ale.. o jakim ślubie my mówimy? Mamy 19 lat, nigdy nie chciałam się z tym spieszyć...
21 sierpnia 2012, 17:58
No tak - jest to fajny sprawdzian, ale okres studiów i bez tego jest sprawdzianem :D więc takie mieszkanie samemu we dwójkę w tym wieku to raczej nie najlepszy pomysł. Mówię z obserwacji. Na dwie pary, które znam, które zamieszkały razem od razu po LO dwie się rozpadły ;)
21 sierpnia 2012, 18:05
Boję się, że.. będę inaczej postrzegana.
Że już nie będzie mnie, jego tylko MY.
Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...
21 sierpnia 2012, 18:07
Wiem. I raczej tak będzie ;]
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88311
21 sierpnia 2012, 18:08
Czy ja wiem, czy to dobry sprawdzian dla związku...?
Jak dla mnie w tym wieku, to akurat żaden sprawdzian,
bo człowiek idąc na studia chce się wyszaleć, a nie wracać do domu
bo dziewczyna/chłopak na nią czeka.
I się właśnie robią, takie "stare dobre małżeństwa",
i jak dla mnie to nie to samo, co kiedy dwójka starszych od Was ze sobą zamieszka,
już po studiach, to wtedy jest sprawdzian ze wspólnego życia.
A teraz, w trakcie, to jak dla mnie po prostu same kłopoty ;-)
21 sierpnia 2012, 18:10
nigdy.nie.idealna napisał(a):
Ja zamieszkałam w wieku 18 lat, po slubie. teraz wiem że powinnam była zastanowic sie czy nie zamieszkac przed a slub przesunąć
W tak młodym wieku wyszłaś za mąż ? ...nie potrafię wyobrazić sobie tego w moim przypadku...