Temat: Laserowa korekcja wzroku

Czy znacie kogoś,może któraś z Was miała taką operacje?
Jak efekty?
Bo czytałam w internecie dość dużo ludzi niezadowolonych,pokrzywdzonych...
Zdecydowalibyscie się?

coffeetea napisał(a):

Tylko bałabym się,że po jakimś czasie zaczyna się widzieć żle,nierówne kontury itp.Ciekawe dlaczego tak dużo okulistów nosi okulary:P

Są rózne wady i nie wszystkie można leczyć laserem.Nie martw sie, jestem 6 lat po operacji i widzę dobrze.
Aha, Robiłam w Krakowie lntermedica.
Mój brat miał. Minus 5,5 w obu mniej więcej. Wada stała, nie progresywna, nadająca się do zaleczenia laserem. Minęło pięc lat i niesrety znowu zaczyna mu się krótkowzroczność pogłębiać... Niestety tego nie da się przewidzieć, a po zabiegu nie można nosić soczewek kontkakowych ani zorbić nowego zabiegu... w przypadku gdy wada wraca zostają tylko okluary... to mnie powtrzymuje przed zabiegiem...

meryZpakamery napisał(a):

Mój brat miał. Minus 5,5 w obu mniej więcej. Wada stała, nie progresywna, nadająca się do zaleczenia laserem. Minęło pięc lat i niesrety znowu zaczyna mu się krótkowzroczność pogłębiać... Niestety tego nie da się przewidzieć, a po zabiegu nie można nosić soczewek kontkakowych ani zorbić nowego zabiegu... w przypadku gdy wada wraca zostają tylko okluary... to mnie powtrzymuje przed zabiegiem...

A ile brat ma lat?W jakim wieku robił zabieg?

Pierwszy raz słyszę, że po zabiegu nie można nosić soczewek ani zrobić nowego zabiegu.Ze mną była babka co podchodziła drugi raz, bo jej zostało -2(z -8) na jednym oku.Nie wiem co soczewka przeszkadza, moze oczy są bardziej wrażliwe, ale to nie jest reguła.Proponuję by brat zmienił okulistę, albo wybrał się do innej kliniki.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.