Temat: Laserowa korekcja wzroku

Czy znacie kogoś,może któraś z Was miała taką operacje?
Jak efekty?
Bo czytałam w internecie dość dużo ludzi niezadowolonych,pokrzywdzonych...
Zdecydowalibyscie się?
jakiś rok temu mówili mi, że nie mam wyjścia i muszę być tak operowana (na szczęście rozeszło się po kościach)  ale.. zdecydowałabym się.. jeśli dużo Ci to pomoże w widzeniu, to czemu nie?
ja kiedyś rozmawiałam z babką, która miała tego typu operację robioną - dość długo dochodziła do siebie, ale efekty super. Ona miała ją robioną we Wrocławiu na Sienkiewicza.
Osobiście też chciałabym mieć taką operację, bo mam bardzo dużą wadę wzroku i w wielu sytuacjach jest to dla mnie kłopotliwe.

ja slyszalam o korekcji malej wady, jedno oczko ok. 2000zl, zamierzam sie za pare lat wybrac, bo nie chce do konca zycia nosic cholernych soczewek a okularow nie zaloze!
Tylko bałabym się,że po jakimś czasie zaczyna się widzieć żle,nierówne kontury itp.Ciekawe dlaczego tak dużo okulistów nosi okulary:P
ja bym sie bala, ale mam duza wade wzroku 
też mam dużą wadę i myślę, że za kilka lat będę musiała o tym poważnie pomyśleć. wiem, że nie 'naprawiają' oka do zerowej wady, trzeba zostawić jakiś -o,5 czy -o,75, ale dla osoby z dużą krótkowzrocznością to ogromna zmiana. czytałam kiedyś na forum, że jednej dziewczynie po roku wada wróciła w 1oo%, więc były to pieniądze wyrzucone w błoto, dużo stresu, płaczu... nie jest łatwo podjąć decyzję o takiej operacji. :/
moja koleżanka miała taką operację i jest bardzo zadowolona, z -10 zeszła do -1,5 a po drugiej operacji do 0

oublier napisał(a):

też mam dużą wadę i myślę, że za kilka lat będę musiała o tym poważnie pomyśleć. wiem, że nie 'naprawiają' oka do zerowej wady, trzeba zostawić jakiś -o,5 czy -o,75, ale dla osoby z dużą krótkowzrocznością to ogromna zmiana. czytałam kiedyś na forum, że jednej dziewczynie po roku wada wróciła w 1oo%, więc były to pieniądze wyrzucone w błoto, dużo stresu, płaczu... nie jest łatwo podjąć decyzję o takiej operacji. :/

jaka masz wade? ja mam -16 
Ja miałam.Efekty są super.miałam 4,5, a teraz została mi tylko połówka na jednym oku.Sam zabieg bezbolesny, chociaż trochę nieprzyjemny (dentysta gorszy).
Jednak rehabilitacja bardzo uciążliwa.Oczy są czerwone, pieką, kują, na początku musiałam spać w specjalnych osłonach.Miałam 3 rodzaje kropli do zakraplania i musiałam przypominacze w telefonie ustawiać które kiedy.No i wysiłku fizycznego trzeba unikać przez jakis czas, basenu też.Mimo wszystko polecam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.