18 sierpnia 2012, 16:47
Tez tak macie? ostatnio b czesto jak spie, mam uczucie jak bym spadala albo bym sie potykala, nie jest to związane ze snem tak po prostu, czasem się az budze, bo miota mną jak szatan :P takie drgawki. Co to moze byc?
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: -
- Liczba postów: 4144
18 sierpnia 2012, 17:11
spokojnie to normalnie i nie ma się czym martwić
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 804
18 sierpnia 2012, 17:18
Jak byłam mała to rodzice tłumaczyli że "rosnę" hehehe :)
To nic złego. Chyba każdy tego doświadczał :)
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
18 sierpnia 2012, 17:28
Też miałam takie uczucie wiele razy, ono jest nawet przyjemne tylko pod koniec wkrada się niepewność ;)
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 917
18 sierpnia 2012, 17:41
istnieje jeszcze jedna teoria-uczucie spadania podczas snu jest pamiątką po małpach. jak wiadomo śpią one na drzewach czasem w trakcie snu spadały więc instynktownie podczas uczucia snu budzimy się, by się "uratować"
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
18 sierpnia 2012, 18:05
chyba każdy to ma, hehe ;)
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1223
18 sierpnia 2012, 18:20
iska211 napisał(a):
istnieje jeszcze jedna teoria-uczucie spadania podczas snu jest pamiątką po małpach. jak wiadomo śpią one na drzewach czasem w trakcie snu spadały więc instynktownie podczas uczucia snu budzimy się, by się "uratować"
o kurde, możliwe, bo ja tak mam jak się w dzień nawpierdzielam bananów
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Silkland
- Liczba postów: 755
21 sierpnia 2012, 08:30
Pandorcia napisał(a):
Tez tak macie? ostatnio b czesto jak spie, mam uczucie jak bym spadala albo bym sie potykala, nie jest to związane ze snem tak po prostu, czasem się az budze, bo miota mną jak szatan :P takie drgawki. Co to moze byc?
Takie coś to pikuś. Mam to na początku zasypiania a potem spotykają mnie dodatkowe atrakcje: porażenie przysenne - na szczęście bardzo rzadko. Kiedyś nazywano to popularnie "zmorą" albo "dusiołkiem". To jest dopiero jazda. Nikomu nie polecam. Dostaję na to tabletki których działaniem jest maksymalne rozluźnienie przed snem.
Edytowany przez ozfiolkow 21 sierpnia 2012, 08:32