Temat: Mieszkanie i lokatorki

Witam, od października będę mieszkać w obcym mieście, w mieszkaniu razem z 3 innymi dziewczynami, których zupełnie nie znam. 
Z uwagi na to, że odżywiam się dietetycznie mam pytanie do tych z Was, które były również w takich sytuacjach.
Czy jedzenie mieliście wspólnie w mieszkaniu? Tzn ten serek jest mój, a to mleko Twoje, czy wszystko było razem?
Jak podzieliliście się takimi rzeczami jak np. choćby papier toaletowy, patelnia, czy jakieś mydła itp? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedzi.

Ja też bym jednak proponowała przynajmniej na początku - jedzenie każdy ma swoje, na danej półce w lodówce, albo jakoś zaznaczone. A wspólne możecie sobie kupować takie rzeczy jak chemia gospodarcza - proszki do prania, płukania, mycia łazienki, zmywania...bo po co w kucni trzy oddzielne płyny do zmywania? Możecie też robić zrzutkę na kawę, herbatę czy cukier. Ze sprzętami zgadzam się lilijanką, warto ustalić kto co przynosi... reszta wyjdzie i tak w praniu :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.