8 sierpnia 2012, 14:53
Czy określenie ''dorodna'' jest dla was obraźliwe? Wczoraj ktoś mnie tak nazwał i nie wiedziałam czy chodziło mu o to że mam duży tyłek i piersi czy ogółem. Poczułam się jak grubas -.- usłyszałyście kiedyś coś podobnego? Ktoś kiedyś zwracał się do was podobnie?
Edytowany przez strunka1616 8 sierpnia 2012, 14:54
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 863
8 sierpnia 2012, 15:31
Jak dla mnie "dorodna" tzn kawał baby(w dobrym tego słowa znaczeniu :)), jest co złapać, kobiece kształty, w każdym bądź razie nie odebrałabym tego jako obelgę, raczej jako komplement :)
9 sierpnia 2012, 09:13
Dla mnie dorodna tez ma raczej pozytywny oddźwięk. Owzem na chudzinkę bym nie powedziała dorodna :-) Ale mówiąc na kogoś dorodna, nie miałabym na myśli gruba. Dorodna to dla mnie zdrowa, owszem z ciałkiem, ale nie z nadwagą, owszem z biusem i pupą, ale zadbana i zdrowa przede wszystkim :-)
9 sierpnia 2012, 12:48
nigdy nie uslyszalam czegos takiego. Ale kojarzy mi sie z kraglosciami i z dosc mocna postura