Temat: popęd seksualny u mężczyzn - jak to z tym jest

Otóż niedawno podczas rozmowy mój chłopak wyjawił  mi  że wlg nie interesuje go oglądanie filmów porno (twierdzi że to obrzydliwe), dla niego jedynie ok są zdjęcia toples . Ponad to twierdzi że nie czuje ochoty(potrzeby) na sex i na inne igraszki (kochaliśmy się + czasami jakieś pieszczoty). Na początku pojawiły się głosiki w głowie że on jest chyba jakiś no nie wiem dziwny , w końcu moje stereotypowe pojęcie o płci męskiej to fan porno , myślący często o jednym .Dodam że jest bardzo czuły , kochany , czasami "złapie tu i ówdzie". No ale nie chcę mi się troszkę wierzyć w to co mówi , nie wiem czemu być może czepiam się a nie powinnam ;\ Co wy o tym sądzicie  ? Znacie takich facetów których nie kręcą tego typu sprawy choć są w związku ? 
I nie, nie jest gejem :) 
Może mówi tak dla Ciebie, w sensie to, co myśli, że chciałabyś usłyszeć, ale wiesz faceci są różni i różne są temperamenty :)

Jeśli Ci z nim dobrze i odpowiada Ci taki poziom aktywności seksualnej to nie szukaj dziury w całym :P



werka1468 napisał(a):

Nie znam takich facetów, znam za to takich, których kręci inteligencja u kobiet i na pewno nie chcieliby by mówić o nich "męższczyzna"

jej chłopak to jakiś ewenement ani inteligentnych kobiet nie lubi ani seksu. dziwak

marzenna1991 napisał(a):

werka1468 napisał(a):

Nie znam takich facetów, znam za to takich, których kręci inteligencja u kobiet i na pewno nie chcieliby by mówić o nich "męższczyzna"
jej chłopak to jakiś ewenement ani inteligentnych kobiet nie lubi ani seksu. dziwak
 tak mój błąd, już poprawiłam  :)  Mój chłopak to ewenement , a Ty na siłę chcesz zabłysnąć :)  i wszystko jasne. Wypraszam sobie również obrażanie mnie . 

marzenna1991 napisał(a):

werka1468 napisał(a):

Nie znam takich facetów, znam za to takich, których kręci inteligencja u kobiet i na pewno nie chcieliby by mówić o nich "męższczyzna"
jej chłopak to jakiś ewenement ani inteligentnych kobiet nie lubi ani seksu. dziwak

Oceniasz czyjąś inteligencję po jednym błędzie ortograficznym? Gratuluję, bystrzaku.
w ogóle śmieszy mnie, ze większość z Was wierzy, ze Wasi faceci nie oglądają - tak jak napisała jedna, macie łądne klapki na oczy bo każdy facet oglądał, albo ogląda. I jedna z Was jak napisała, ze "mój facet woli mnie niż porno" - zdziwiłabyś się :D faceci to faceci, tak są zbudowani, że porno zwyczajnie ich kręci.
Autorko, może Twój chłopak nie chce Ci się pokazywać z tej typowo męskiej strony i kręci :D mój tam mi się przyznał, że ogląda, teraz to nie wiem bo nie pytałam go.
znam takich mój Luby to raczej  nie jest ale mam takiego kolege i u niego jest to spowodowane  tym , ze jest wstydliwy

marta1501 napisał(a):

w ogóle śmieszy mnie, ze większość z Was wierzy, ze Wasi faceci nie oglądają - tak jak napisała jedna, macie łądne klapki na oczy bo każdy facet oglądał, albo ogląda. I jedna z Was jak napisała, ze "mój facet woli mnie niż porno" - zdziwiłabyś się :D faceci to faceci, tak są zbudowani, że porno zwyczajnie ich kręci. Autorko, może Twój chłopak nie chce Ci się pokazywać z tej typowo męskiej strony i kręci :D mój tam mi się przyznał, że ogląda, teraz to nie wiem bo nie pytałam go.


Zawsze zdarzają się wyjątki, ale masz rację - liczenie na to, że akurat mój nim jest jest naiwne. Chociaż w tym przypadku, skoro nawet seks nie jest dla niego super kręcący to jestem w stanie uwierzyć.

Mój luby kiedyś oglądał, jakoś samoistnie mu przeszło, pewnie nie do końca, ale % oglądania zmniejszył się diametralnie.. ;)

Salemko, oczywiście, że zdarzają się wyjątki, ale w przypadku "faceta" i "porno" są one naprawdę, NAPRAWDĘ rzadko :D Ja nie mogłabym byc tak zaslepiona "mój facet nie ogląda, woli mnie" haha. To tak samo jak wierzyć w to, że facet nie spojrzy na atrakcyjną, zgrabną babeczkę na ulicy. Masakraaaa :D no ale nie moj interes.

marta1501 napisał(a):

Salemko, oczywiście, że zdarzają się wyjątki, ale w przypadku "faceta" i "porno" są one naprawdę, NAPRAWDĘ rzadko :D Ja nie mogłabym byc tak zaslepiona "mój facet nie ogląda, woli mnie" haha. To tak samo jak wierzyć w to, że facet nie spojrzy na atrakcyjną, zgrabną babeczkę na ulicy. Masakraaaa :D no ale nie moj interes.


Ważne jeszcze w jaki sposób to robi - ostentacyjnego obracania się i lampienia się bym nie zniosła ;)

Mój facet lubi patrzeć na piękne kobiety i nie widzę w tym nic zdrożnego ;) Jakieś fajne filmy erotyczne oglądamy często razem, a czy on sam ogląda? Nie wiem :D Pewnie mu się zdarza ;) chociaż ostatnio chyba nie bardzo ma kiedy :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.