Temat: Co myślicie o pierwszej ciąży po 40?

Jeśłi oboje jesteście zdrowi i pragniecie mieć dziecko to moim zdaniem jak najbardziej powinniście się o nie starać. Być może to już ostatni dzwonek. Dla kobiety dziecko to cos najpękniejszego na świecie. Wy się już wyszaleliście i stać Was na poświęcenie czasu dla dziecka. Sama jestem jeszcze dość smarkata (24 lata), ale znam kobiety po 40, które urodziły zdrowe dzieci i są szczęśliwe. Nawet mama mojej rówieśniczki ma teraz drugą, malutką córeczkę ;)

o ja pitole

Mojej koleżanki mama, urodziła ją w wieku 44lat. Mają ze sobą REWELACYJNY kontakt:)

Czemu nie? moja mama też mnie późno urodziła - w wieku 36 lat (pobrali się z ojcem późno ze względu na studia - oboje są lekarzami i zanim pokończyli wszystkie specjalizacje i mogli zacząć zarabiać na siebie i dziecko, to akurat byli po 30). Czasem jest mi smutno kiedy pomyślę, że rodzice moich rówieśników są z 10 lat młodsi - ale poza tym... nie widzę żadnych minusów późnego macierzyństwa:) 

Wybacz, ale się nie popisałaś tą wypowiedzią, dziecko miałoby się wstydzić rodziców, bo będą sporo starsi od rodziców rówieśników???
To jakiś absurd! Ty byś się wstydziła? Boże... Skąd się biorą takie jednostki? 

Jedyne czego bym się obawiała, to ryzyko wystąpienia choroby genetycznej. Sama mam 32 lata i to jest pierwsza moja ciąża, ale jeden z ginekologów, u którego byłam, przez kwadrans sugerował, że w tym wieku powinnam zrobić dokładniejsze niż standardowo badania w kierunku wykluczenia zespołu Downa... Krew mi się zmroziła, bo wiadomo, każdy marzy o zdrowym bobasku.
Mam koleżanki o kilka lat starsze, które urodziły pierwsze dzieci i są zdrowe jak ryby!

Musisz się zastanowić, bo nie chodzi o to, że będziesz za starą mamą, tylko o to, że możesz urodzić chore dziecko. Wiesz co, ja bym porozmawiała o tym z lekarzem, zrobiła jakieś badania może? Nie wiem sama.
Zawsze możecie zaadoptować dziecko np. 10letnie, wtedy nie będzie rozterek typu, że "jesteście za starzy" i nie zdążycie go np. wykształcić i pomóc mu się usamodzielnić.

Na takie pytanie nie szukałabym odpowiedzi na forum, gdzie siedzą głównie nastolatki ( wątek z pytaniem "ile macie lat").
Idź do lekarza i dowiedz się konkretów.

mama gdy mnie urodziła miała 44 lata,tata 49 lat.Miałam wiele dziwnych zakazów i nakazów,takich ,których nie mieli moi rówieśnicy,np.nie mogłam nosić mini ani bluzek na ramiączka bo rodzice uwazali że to nie przystoi ,o 20 musiałam być w domu i nigdy nie mogłam iść do chłopaka do domu ...Rodzice chorowali na różne choroby swojego wieku ,w końcu tata zmarł gdy miałam 17 lat ,mama żyje ale włąściwie odkąd pamiętam czuję się obciążona opieką nad nią jakos tak toksycznie związana ztymi jej wszystkimi dolegliwościami .....nigdy nie chciałam byc mamą po 30 ,może to glupie ale dla mnie to jest własnie górna granica wieku na rodzenie dzieci,pewnie mnie pojedziecie ale takie jest moje zdanie,pozdrawiam

jak macie ochotę to do dzieła!

młodsze i "starsze" macierzyństwo ma wady i zalety!

ale jesli jest wola posiadania dziecka to najważniejsze!

jeśli chcecie , pragniecie tego dziecka to jak najbardziej.

Moi rodzice tak mają, urodziłam się, gdy tata miał 49 lat, mama 41 - jestem pierwszym dzieckiem, brat urodził się 4 lata później

edit: obecnie tata zbliża się ku 70tce, uważam, że mam najlepszych rodziców na świecie! tata czuje się ciągle młody, mama, jak na swój wiek też solidnie wygląda :) ciągle powtarzają, że to najlepsze, co mogło im się przydarzyć - właśnie dzieci

Jeżeli czujecie się na siłach to do dzieła. Wstydliwa to byłaby nieodpowiedzialna ciążą nastolatki, a nie owoc miłości ludzi w wieku 40 lat - świat się zmienia, za jakiś czas ciąża w tym wieku będzie normą.

Powodzenia:)