Temat: Co myślicie o pierwszej ciąży po 40?

Wiem, że to późno, znam wszystkie zagrożenia medyczne itd. Myślę o dziecku, które będzie miało starych rodziców, nawet, jeśli urodzi się zdrowe... Czy będzie szczęśliwe ze staruszkami? Otoczenie namawia nas na dziecko, to znaczy presja na mnie (jako kobietę) jest większa... Szukaliśmy się z mężem długo. W końcu znaleźliśmy. Teraz mamy dylemat: mieć dziecko czy nie? A co wy myślicie o dziecku po 40?
Pasek wagi
Kiedy byłam w podstawówce nikt się nie śmiał ze "starych" rodziców. Wręcz przeciwnie - większość osób krzywo patrzyło na matki, które urodziły w wieku lat 17.
Pasek wagi
Mojej siostry koleżanka długo nie mogła mieć dzieci . Pierwszego chłopca urodziła w wieku 41 lat a drugiego w wieku 43 lat . Są zdrowi , dobrze rozwinięci .Moja mama urodziła mojego brata jak miała 43lata . I jeszcze mam znajomą , którą mama urodziła jak miała 48 lat . Aga ma 36 lat a jak zobaczyłam jej mamę to myślałam ,że ma około 60 -ki , tak super kobietka wygląda . Teraz czterdziestki są zadbane , wyglądają młodo ...chcesz mieć dziecko to życzę Ci  powodenia .
Pasek wagi
Dziewczyny,

paty223 Boczkozaurus

nie używamy wielkich liter na forum gdyż oznaczają one krzyk. Zedytujcie swoje posty :)

Jestem Wam dozgonnie wdzięczna

Pasek wagi

.

Moja mama urodziła mnie mając 39 lat (mam starszą siostrę, więc nie byłam pierwszym dzieckiem), więc wypowiem się z perspektywy dziecka. Zdarzały się momenty, gdy trochę się wstydziłam wieku moich rodziców, np. w szkole, gdy na lekcjach języków obcych trzeba było powiedzieć ile lat mają twoi rodzice, moi koledzy mówili 30-35-40, ja musiałam powiedzieć 50, dlatego zdarzało mi się trochę ściemniać, odejmować im pięć lat. Ale to nic strasznego, to był bardzo krótki moment w życiu. Drugi minus to to, że moi rodzice zaczynają mieć jakieś problemy ze zdrowiem, mój tato ma teraz 67 lat i zwyczajnie się o nich martwię i chciałabym mieć ich jak najdlużej. Z perspektywy czasu myślę, że moi rodzice są najwspanialszymi rodzicami jakich mogłam mieć. To niezwykle mądrzy ludzie, zwłaszcza taką życiową mądrością. Nigdy nie odczułam tego, że jest między nami tak duża różnica wieku i wiem, że mogę z nimi o wszystkim porozmawiać, wszystko im powiedzieć. Nie zawsze we wszystkim się zgadzamy, ale szanujemy się nawzajem. Myślę, że świadome, dojrzałe rodzicielstwo to cudowna rzecz i dla rodzica i dla dziecka.
Bez przesady, 40 lat to wcale nie jest ZA późno na dziecko :) Gdybym ja była w takiej sytuacji, starałabym się o maleństwo. Moja mama urodziła mnie mając prawie 38, nie uważam, że moi rodzice są "staruszkami". Co prawda nie byłam ich pierwszym dzieckiem,ale myślę, że to niewiele zmienia. Jeśli chciałabyś się spełnić jako mama, chcesz dziecka to nie wiem, czemu nie miałabyś się o nie postarać :)
a czemu nie, jeśli tego chcesz- TY, nie otoczenie?
Jeśli będziesz dobrze prowadzona, zrobisz wszystkie badania i będziesz pewna, że urodzi się zdrowe, to czemu nie?
Ale jeśli to presja otoczenia, a nie własne chęci, to podziękuj i zajmij się tym, co lubisz
Pasek wagi
W moim odczuciu bardziej naturalna jest ciąża ok 40-stki, niż "wpadka" u nastolatki. W dojrzałym wieku podejmowane decyzje są świadome, dziecko nie jest "dopustem bożym", a radosnym wydarzeniem. Obawy są w każdym wieku, ale od czego są badania prenatalne na coraz wyższym poziomie.
Sama, mając 35 lat i dwójkę super dzieciaków w wieku przedszkolnym, dojrzewam powoli, a właściwie dojrzewamy wraz z mężem , do decyzji o trzecim dziecku i nie wydaje nam się, że będziemy skostniałymi staruchami z małymi dziećmi.

zachodslonca napisał(a):

To w sumie Twój wybór, ale będziesz musiała pogodzić się z tym, że dziecko może się wstydzić rodziców w tym wieku.
taki tekst to może chyba tylko małolata strzelić 
To kwestia indywidualna, ale jesli jestes zdrowa ipartner jest zdrowy, to czemu nie?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.