- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto:
- Liczba postów: 919
3 sierpnia 2012, 11:12
Wiem, że to późno, znam wszystkie zagrożenia medyczne itd. Myślę o dziecku, które będzie miało starych rodziców, nawet, jeśli urodzi się zdrowe... Czy będzie szczęśliwe ze staruszkami? Otoczenie namawia nas na dziecko, to znaczy presja na mnie (jako kobietę) jest większa... Szukaliśmy się z mężem długo. W końcu znaleźliśmy. Teraz mamy dylemat: mieć dziecko czy nie? A co wy myślicie o dziecku po 40?
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1691
3 sierpnia 2012, 11:29
Jeżeli chcecie mieć dziecko,to czemu nie?;)Ja tam trzymam kciuki,żeby Wam się udało.;)
3 sierpnia 2012, 11:29
W dzisiejszych czasach bardzo duzo jest Mam ktore z roznych powodow decyduja sie na dziecko,w wieku 40 lat.Jesli masz szanse .... Zostan Mama :-)))))
Dopoki nie jest za pozno.
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
3 sierpnia 2012, 11:30
kobietko nie zastanawiaj się nawet! pomijając ryzyko no być może jakiejś choroby (1%) to dlaczego nie chcecie tego dziecka? bo ludzie będą krzywo patrzeć, mówić za plecami?
Nikt nie ma prawa decydować o waszym szczęściu, a jeśli się kochacie, to dlaczego nie możecie mieć małego bobo? Wieczorem wskakuj w sexi bieliznę i do dzieła!
![]()
edit: już poprawiłam pani m! :)
Edytowany przez paty223 3 sierpnia 2012, 11:50
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
3 sierpnia 2012, 11:30
Moja siostra miała 34 lata jak miała 1 dziecko i miała problemy bo 2 razy poroniła. Ale mimo wszystko ja bym zaryzykowała :)
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
3 sierpnia 2012, 11:31
GrubaMi napisał(a):
Wg mnie to za późno, trochę krzywda dla dziecka.. Sama pomyśl- ono 10 lat,a mama 50...to tak jakby trochę z młodą babcią wychodził na spacery..
Kiedyś pewna dziewczyna myślała, że moja mama jest moją babcią. I tak jak z początku zrobiło mi się trochę przykro, to po rozmowie o mamach rozchmurzyłam się. A to dlatego, że moja mama
jest świetna! Nadopiekuńcza, ok. Ale nie dawała mi nigdy szlabanów, nie mówiła, że mnie nie kocha, pozwalała jeść słodycze. I lubię z nią rozmawiać:) A tymczasem dziewczyna, która myślała, że moja mama to moja babcia, miała matkę alkoholiczkę, która nie wypuszczała jej na dwór, urodziny koleżanek i ślęczała na nią, kiedy ta robiła lekcje. I kiedy tak rozmawiałyśmy o naszych mamach (miałyśmy wtedy po jakieś 10 lat) to doszłam do wniosku, że mogą uznawać moją mamę za babcie. A proszę bardzo. Może i jest starsza, ale kocham ją,
bo jest najwspanialszą mamą na świecie i dzięki niej wyszłam na ludzi! edit na prośbę:)
Edytowany przez Boczkozaurus 3 sierpnia 2012, 11:49
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
3 sierpnia 2012, 11:32
zachodslonca :To w sumie Twój wybór, ale będziesz musiała pogodzić się z tym, że dziecko może się wstydzić rodziców w tym wieku..Edit: Dodam, że nie mam oczywiście nic przeciwko, bo każdy chciałby(prawie) mieć swoją pociechę i każdy ma do tego prawo, a nie każdy wcześniej jest do tego gotowy :) Jeżeli rozważyłaś wszystkie za i przeciw, Twoja wola :)
dziecko wstydzić starych rodziców ?! ja pierdut. to chyba musiałoby być wychowywane przez koczkodany. 50letnia madonna odprawia orgie na koncertach w samych stringach a dziecko miałoby się wstydzić normalnych, w tym wieku rodziców. mamy XXI wiek, taki postęp techniczny, medyczny i technologiczny a wyprzeć schematy z myślenia to nasze zadanie na kolejne 2 wieki lekko. A ty, droga autorko, zamiast się zastanawiać i tracić czas bierz się z mężem do dzieła.
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
3 sierpnia 2012, 11:32
Ja urodziłam po 40-tce jeszcze dwie córeczki (synów mam sporo starszych) i ani w przedszkolu ani teraz w podstawówce nikt ich nie wysmiewał, że mają starych rodziców. Wręcz przeciwnie wygladamy z mężem lepiej od tych młodszych o 10 czy 15 lat. Jeździmy z nimi na narty, na rowerach, więcej mają wycieczek po kraju i zagranicą niż ich rówieśnicy. Są zdrowe, a ja mimo przekroczonej 50-tki wygladam (ocena osób postronnych) i czuję się na 38. Wiele koleżanek pukało się w głowę jak byłam w ciążach a teraz żałują, że nie zdecydowały się na kolejne koło 40-tki. Jeśli chceci oboje, nie ma co patrzeć na zdanie innych tylko do dzieła. Porozmawiaj z psychologiem genetykiem, wcale nie ma więcej chorób dzieci osób starszych tylko procentowo tak wychodziło, bo mniej rodziło osób w późniejszym wieku.
Edytowany przez Dignaa 3 sierpnia 2012, 11:38
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Tam Gdzies
- Liczba postów: 801
3 sierpnia 2012, 11:33
Nie doczytalam do konca wszystkich wypowiedzi bo jak czytam, ze dziecko bedzie sie wstydzic starszych rodzicow to sie we mnie gotuje. Ja jestem starszym rodzicem. Moje dzieci sa zdrowe i normalne, znaczy nie wstydza sie mnie ani mojego meza a swojego taty. Co za glupie myslenie. Normalnie brak mi slow.
Do autorki watku - rob co ci serce podpowiada. Kazda z nas ma watpliwosci niezaleznie od wieku. Mloda sie boi i starsza tez sie boi. Jesli czujesz, ze chcesz miec wlasne dziecko to je miej i juz.
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Wyspa Pag
- Liczba postów: 996
3 sierpnia 2012, 11:33
zachodslonca napisał(a):
To w sumie Twój wybór, ale będziesz musiała pogodzić się z tym, że dziecko może się wstydzić rodziców w tym wieku..Edit: Dodam, że nie mam oczywiście nic przeciwko, bo każdy chciałby(prawie) mieć swoją pociechę i każdy ma do tego prawo, a nie każdy wcześniej jest do tego gotowy :) Jeżeli rozważyłaś wszystkie za i przeciw, Twoja wola :)
Musi być gotowa na to, że jej dziecko będzie się jej wstydzić?
Matko, mam dość epoki gimnazjum. Co się dzieje z tym światem?
Fakt, że jest to ryzykowne, że masz obawy.
Zrób badania. A decyzja jest Wasza.
To już ostatni dzwonek.:)
Mama męża zaczęła rodzić w wieku 30 lat- ma sześcioro dzieci.
Co dwa lata wypadało. Nigdy w życiu nie widziałam tak dobrych relacji matka-dzieci.
3 sierpnia 2012, 11:34
MONlKA napisał(a):
puckolinka napisał(a):
Może się też zdarzyć tak, że idąc z wózkiem ktoś pomyśli że, to twoja wnuczka nie córka np. Ale nie ma się czym przejmować :)
dokładniea pisząc o "wstydzeniu" miałam na myśli m.in. te rozmowy, w jakim wieku są rodzicewiem z własnego doświadczeniateraz jestem starsza i oczywiście rodzice są dla mnie wielkim Skarbem,ale dzieci w przedszkolu/podstawówce myślą inaczej :) każdy patrzy jak kogo mama wygląda, stąd żałosne teksty typu "twoja stara"
Dzięki w takim wieku zazwyczaj są okrutne a w wieku szkolnym to wszystkiego się czepią nawet jeśli by nie miało dziecko starszych rodziców to będą się wyśmiewać z czegoś innego tak już jest. A tak poza tym to nie wszystkie są takie dzieci jeśli rodziców wychowuję normalnie swoje dziecko to nie ma potem takich problemów. Zresztą jakoś sobie nie przypominam żeby jakieś dziecko zwracało uwagę na wiek któregoś rodzica.