- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto:
- Liczba postów: 919
3 sierpnia 2012, 11:12
Wiem, że to późno, znam wszystkie zagrożenia medyczne itd. Myślę o dziecku, które będzie miało starych rodziców, nawet, jeśli urodzi się zdrowe... Czy będzie szczęśliwe ze staruszkami? Otoczenie namawia nas na dziecko, to znaczy presja na mnie (jako kobietę) jest większa... Szukaliśmy się z mężem długo. W końcu znaleźliśmy. Teraz mamy dylemat: mieć dziecko czy nie? A co wy myślicie o dziecku po 40?
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
3 sierpnia 2012, 11:24
puckolinka napisał(a):
Może się też zdarzyć tak, że idąc z wózkiem ktoś pomyśli że, to twoja wnuczka nie córka np. Ale nie ma się czym przejmować :)
dokładnie
a pisząc o "wstydzeniu" miałam na myśli m.in. te rozmowy, w jakim wieku są rodzice
wiem z własnego doświadczenia
teraz jestem starsza i oczywiście rodzice są dla mnie wielkim Skarbem,
ale dzieci w przedszkolu/podstawówce myślą inaczej :) każdy patrzy jak kogo mama wygląda, stąd żałosne teksty typu "twoja stara"
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto:
- Liczba postów: 886
3 sierpnia 2012, 11:24
Wg mnie to za późno, trochę krzywda dla dziecka.. Sama pomyśl- ono 10 lat,a mama 50...to tak jakby trochę z młodą babcią wychodził na spacery..
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
3 sierpnia 2012, 11:24
moja mama mając 42 lata urodziła mnie. Co prawda nie dlatego, że się starała - byłam niespodzianką;p
Kocham ją bo jest świetną mamą. rzeczywiście miałam taki okres, że sobie myślałam "czemu ona musi być taka stara?!" ale to przeszło. Oczywiście wolałabym, żeby była o 10 lat młodsza, ale nie ze względu na wstyd, a dlatego, że jakby szybciej się starzeje i szybciej mnie opuści;(
Miłość do mamy nie powinna mieć związku z jej wiekiem. Wstyd przynosi każdy rodzić (mam na myśli sytuacje, w których powie coś głupiego przy znajomych, itp.).
3 sierpnia 2012, 11:24
Dokładnie, nie jedna 40 wygląda lepiej niż 30
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
3 sierpnia 2012, 11:25
a dzięki dziecku odmłodniejecie tak jak piszą dziewczyny ;-)
ale jeśli chcecie to teraz nie ma na co czekać -ale musicie tego chcieć a nie żeby była to presja otoczenia
porozmawiajcie ze sobą czego chcecie , czego się obawiacie jak sobie poradzicie
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto:
- Liczba postów: 919
3 sierpnia 2012, 11:26
Dzięki za wypowiedzi. Powiem szczerze, że my chcemy i nie chcemy. To znaczy mamy dużo miłości w sobie, którą możemy otoczyć pociechę, ale równie dużo obaw. czy będziemy dobrymi rodzicami? Czy starczy nam sił i cierpliwości? W tej chwili, pewnie jeszcze tak, ale co będzie później? Wiem, że tego nie wie nikt i tylko my możemy zdecydować, ale głosy różnych osób i w różnym wieku, mogą pomóc nam ułożyć wszystko w głowie. Na razie między plusami i minusami jest remis, czyli sytuacja patowa. Przeważy pewnie waga plusów i minusów, bo nie każdy plus jest równy minusowi. Bo czy ogrom miłości może równać się lękowi przed tym, że dziecko będzie chore?
Edytowany przez Mirejka 3 sierpnia 2012, 11:28
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1599
3 sierpnia 2012, 11:26
my nie mamy tu nic do gadania :) to jest tylko Twoja i Twojego męża decyzja :)
3 sierpnia 2012, 11:28
Dziwią mnie te wpisy, w których piszecie, że dziecko się będzie wstydziło wieku rodziców... Byłoby mi przykro, gdybym miała dziecko, które wstydziłoby sie mnie dlatego, że jestem starsza od matek jego rówieśników... Myslę, że dużo zależy od wychowania. Poza tym, życie układa się różnie.