Temat: brak okresu a przytycie

Od jakiegoś pół roku nie mam okresu. lekarz mówił, żebym trochę przytyła, ale szkoda mi, bo tyle starałam się by ważyć tyle co teraz... czy są tu jakieś dziewczyny, którym okres wrócił dzięki przytyciu ? czy jednak leki jakieś trzeba było brać ? ile musialyscie przytyć ?
Nie miałam okresu przez 7 miesięcy i nie musiałam przytyć, aby wrócił. Zaczęłam po prostu mniej się ograniczać, jeść więcej tłuszczy. Właściwie, to jakoś diametralnie nie zmieniłam swojej diety. Pamiętam tylko, że zjadłam z koleżanką litr lodów na dwie, a na drugi dzień dostałam okres :D Pewnie lody go nie wywołały, ale jakoś tak mi się wryły w pamięć ;p
mnie okres wrócił jak schudłam!

u mnie jest tak, że jak ważę ok 68kg/172 cm wzrostu, okres jest bardzo rzadki i skąpy, wręcz zanika;

przy wadze 60 kg i mniej jest normalny i występuje co 28 dni- czyt. książkowo

paradoksalnie dawno temu, po leczeniu ginekolog. nie miałam przez 2 lata okresu. Wrócił sam w momencie, kiedy z 72 kg schudłam do 54 kg...  i też jadłam wszystko odtłuszczone i niskokaloryczne (dieta ok 1200 kcal, czego nie polecam, bo sprostowanie metabolizmu zajmuje mi już 10 rok!)

Dlatego moim zdaniem zanik miesiączki nie zawsze ma związek z odchudzaniem, nie u mnie.
Idź do lekarza i zrób badania hormonów i usg. Wtedy poznasz przyczynę. Może być związana z nadmiarem węglowodanów w diecie i brakiem tłuszczu.
mi wrocil po schudnieciu ;-)

Olenkaaa18 napisał(a):

nie mowil. powiedzial ze jak bede chciala miec dzieci to wtedy bedziemy sie leczyc... mam 176cm wzrostu i waze 55,5


ja ważyłam przy ty wzroście najmniej 51.5 i okres miałam cały czas moim zdaniem to wina diety za mało tłuszczy w niej
Ja zażywam tabl teraz i jest ok 
ja musiałam przytyć 5 kg choć mało nie ważyłam bo 57kg przy 173 cm... Ważąc 62 znów miałam okres i nadal go mam..u mnie problemem była mała ilość tłuszczów w diecie... ;)

Nairobi napisał(a):

Faktycznie trochę mało, ale bez przesady :D

Bez przesady? Wiesz co to oznacza, jak zanika okres? Ciało nie ma już skąd pobierać energii do normalnego funkcjonowania, więc wyłącza procesy, które nie są niezbędne do przeżycia. Najwyraźniej u Ciebie 175 cm/55 kg to za mało i organizm się powoli 'wyłącza'. Inaczej: umiera. Powoli, ale umiera.
Pasek wagi
a ja jem tłuszcze, w zasadzie wszystko, słodycze też, jedynie kolacja wygląda u mnie typowo dietetycznie, a okres ponad dwa lata temu zniknął i nie powrócił...
Kiedys schudlam do 50 kg przy wzroscie 172cm i przez rok niestety nie mialam okresu. Poźniej zdarzalo sie to jeszcze kilka razy, zanikal na kilka miesiecy. I zawsze musialam przytyc do jakis 55 kg. :( Zaczelam jesc masło, i inne produkty z zawartoscia tluszczy Ale sie ciesze, bo to jest wazniejsze niz te kilogramy. szkoda ze dopiero po czasie to zrozumialam.. a teraz wlasnie mam ochote opróżnić lodówke, bo taki mam apetyt podczas okresu.. ;)
Ja tak samo jak ty nie mam długo okresu jak ide do ginekologa to jak juz to przepisuje tabletki anty po ktorych mam sztuczny okres no i pyta o ciaze i tez mowi ze dopiero wtedy jakies leczenie...
Napisalas ze jesz wszystko odtluszczone - tak samo jak ja!:/ juz taki nawyk mam...:/
Ostatnio badalam poziom tluszczu w organizmie (norma to ok 22%) mi wyszlo 12%...:(
Myślę że nie chodzi tu tyle o niską masę ciała co o niskie spożycie tłuszczy... które ja niestety odkładam na konto węglowodanów...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.