Temat: Łuszczyca :(

Czy są tu jakieś osoby, które borykają się z tą chorobą???
ja :)   

Edit: oo i widze,ze z tego samego miasta :)
Pasek wagi
Ja mam tylko w szczątkowej formie na skórze głowy, więc nie ma tragedii... ale moja mama ma na łokciach, udach...sezonowo więcej czasami mniej.  A mój brat jak go zsypie to ma na twarzy, ramionach, dłoniach... nic ciekawego, ale da się żyć :)
Ja nie, ale moj partner ma.
On ma male ogniska na calym ciele, jego mama, po ktorej luszczyce odziedziczyl, ma prawie na calym ciele, i o wiele ciezszy typ. Ona jest juz przyzwyczajona, ale w krotkich rekawach nie chodzi, o sukienkach nawet nie wspominam. Glownie dlatego, ze ludzie sie gapia

Podobno szare mydlo pomaga, ale Luby nie za bardzo chce go uzywac, bo mydlo jeszcze bardziej wysusza mu skore...

Dobre podobno jest też takie błoto z Morza Martwego (można kupić na allegro nawet), robi się z tego okłady, bo ma dużo minerałów. Poza tym pomagają kąpiele w naszym polskim morzu :-) wizyty w grotach solnych, a nawet solarium - umiarkowanie oczywście. Słońce pobudza produkcję witaminy D, a morskie powietrze (solankowe, jodowe) niesie sporo minerałow które leczą zmiany. Maści z witaminami do natłuszczania zmian... tylko nie można pilingować i skubać tego! Ja mam na głowie i ciężko mi czymkolwiek smarować, bo mam potem tłuste włosy, ale nie narzekam... bo wygląda jak łupierz, da się z tym żyć :-)
Podobno do głowy są dobre szampony z dziegciem... ale ja mam na to uczulenie :-(

Slonce pomaga, skora Lubego zawsze latem wyglada lepiej. A na solarium to on nie pojdzie z zasady, haha. Gdzie tam brodaty metalowiec na solarium...

Co do masci - rozne roznosci mu pomagaly, ale tymczasowo - jak tylko przestal stosowac, luska wracala. Stwierdzil wiec ze szkoda kasy (drogie niektore byly) i ze cale zycie ma luszczyce, juz sie przyzwyczail.

A mi to nie przeszkadza zupelnie :)
Poza tym na sterydowe maści szkoda skóry nie tylko kasy... moja mama używa sterydowych maści na łokcie i  tylko jak ma ważną okazję i chce trochę zaleczyć łokcie i kolana np. do sukienki. Ale one też działają czasowo - potem zmiany wracają. Jakoś jej nie przeszkodziło to w znalezieniu przystojnego męża i zrobieniu z nim dwójki dzieci :-P
Metal na solarium - panie w salarium mogłyby się mocno zdziwić :-P Ale czemu nie... zimą możesz go sprobowac namówić... nie żeby się strzaskał na mahoń zaraz, ale raz na dwa tygodnie mogłby mu pomóc :-)
Wlasnie, masci sterydowe tez stosowal. I inne jakies... nazw niestety nie znam.
Ogolnie to uzywa tylko kosmetykow marki Simple, bo mniej w nich syfu niz w innych. Moich nie rusza (nawet zelu pod prysznic, ani nic...), bo od razu luska sie mu czerwieni.
Wyglada to mniej wiecej tak zima i w inne pory roku (zdjecie z neta)


A tak latem (zdjecie Lubego z festiwalu w 2009, kiedy slonce ostatnio swiecilo w UK...). Prosze zignorowac kawalek smiecia przyklejony do jego plecow ;-P


Czyli naprawde nie jest zle. I dlatego chyba on sie na solarium namowic nie da, mimo ze niezla szopka by byla ;-)))

Poza tym to zdjec sie naogladalam... Kiepska sprawa, chorym nie zazdroszcze.

Oj :( Niedawno był taki program o kobiecie, która leczy głodówkami. 10 dni głodówki czy 15 i wszelkie choroby mijają. Jednej osobie nawet rak zniknął.

undonely napisał(a):

Oj :( Niedawno był taki program o kobiecie, która leczy głodówkami. 10 dni głodówki czy 15 i wszelkie choroby mijają. Jednej osobie nawet rak zniknął.


przepraszam,ale hahahahahahahahahahha :D :D  ja osobiscie mam duzo na rekach i nogach . wstydzic sie tego przestalam jak zobaczylam na plazy wielkiego koksa z ogromnymi plamami, jak dumnie kroczyl po plazy :D

chodze bez oporow w krotkim rekawku ( w koncu trzeba slonko zlapac ) i nigdy nie spotkalo mnie nic nieprzyjemnego z tytulu łuszczycy.- nikt nigdy sie ode mnei nie odsunal,nie zrobil krzywej miny, nie obgadal natychmiast czy cokolwiek innego.

mam 3 kolczyki w brwi i czasami na styku "kolczyk-dziura" pojawia mi sie i strasznie wkurza, ale raz posmaruje i znika :)

na samo solarium dostalam uczulenia ;/ -z racji pogladow nie chodze,ale kilka razy przed jakas wieksza impreza (wesele np ) bylam. za trzecim razem moja łuszczyca zareagowala zdecydowanym protestem - zawsze mialam gladkie plecy bez zmian ,a nastepnego dnia po solarium nie mialam ani skrawka zdrowej skory na nich...nawet nie mowie jak to swedzialo. tragedia

wkurza mnie ,ale da sie z nia zyc :) i mam absolutnie gdzies co mysla o tym inni na ulicy :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.