- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 203
6 lutego 2012, 20:41
Witam mam do Was pytanie, po jakim czasie przechodziło Wam zapalenie pęcherza, lub po jakim czasie stawało się mniej uporczywe? Mnie złapało już 4 raz w przeciągu roku i lekarz ( jednak nie mój, bo jego akurat nei było) powiedział że to już nie za dobra oznaka. Ogólnie w moczu pojawiła się krew i to dosyć sporo za każdym razem, jednak drugiego dnia po zażyciu Furaginum i Antybiotyku( Nolicin, mam go brać 14 dni) krwiomocz ustał. Mija 4 dzień a jest mi może minimalnie lepiej.. Wygrzewam się, robię nasiadówki i nic , załamuje się już, bo jutro mam egzamin z prawa jazdy i nie wiem czy dam radę tyle czasu wysiedzieć... :( Czy któraś z Was miała podobny problem ? Chodzi mi głownie o to czy mam się martwić o nerki, w końcu 4 razy przez rok to duzo, a jeszcze ta krew... Macie jakieś sposoby na przetrwanie chociaż paru godzin z zapaleniem pęcherza ?
6 lutego 2012, 20:47
Przez to, że pracuję w chłodni często mam zapalenie pęcherza i mnie w tym czasie pomaga furagin i no-spa. Zapobiegawczo codziennie łykam żurawinę w tabletkach(ew. urinal). A na egzaminie no nie wiem... Potrwa max godzinę więc może jakoś wytrzymasz.
- Dołączył: 2010-09-21
- Miasto: Novara
- Liczba postów: 521
6 lutego 2012, 20:50
Znam ten bol:(. Zapalenia pecherza zdarzaja mi sie czesto i po zazyciu furaginum problem mija. Jednak jesli bierzesz antybotyk i masz krwiomocz, to powinnas sie porzadnie wyleczyc. Wtedy przypadlosc powinna powracac bardzo rzadko. Dodatkowo, nawet jesli nic Ci nie dolega, polecam lykac zurawine w tabletkach. Chroni przed infekcjami i zapaleniem pecherza.
6 lutego 2012, 20:52
no-spa, herbatki zurawinowe, witamina c, i ogolnie duzo napojow najlepiej cieplych i kwasnych.. Ja najczesciej siedze z 30-60min w wannie z goraca woda i pije herbate zurawinowa az mi sie troche nie poprawi.. a na bole to bym ewentualnie wziela jakas tabletke przeciwbolowa.. no i ewentualnie jesli jest to rowniez wywolane przez stres to jakas tabletke na uspokojenie - ja juz czesto mialam tak jakby zapalenie pecherza przez stres..
6 lutego 2012, 20:54
tez dostalam furagin. a wyniki i badania? wyjda czyste - albo no jest cos.
goraca kapiel, witamina c (ja nawet kupowalam taka w kapsulkach do rozpuszczania 1000 mg) + ew urinal
ja nie licze ile mam nawrotow. w ciagu miesiaca, roku
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
6 lutego 2012, 21:03
bardzo dużo pij! wypłukują się bakterie. Łykaj witaminę C i jeszcze wiecej pij.
- Dołączył: 2009-03-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 658
6 lutego 2012, 21:07
Koniecznie zrób posiew moczu. Trzeba sprawdzić czy jest zakarzenie. Jeśli tak, to dostaniesz antybiogram i z tym udaj się do lekarza, najlepiej urologa. Po zakończonym leczeniu odczekaj tydzień i ponów posiew. I tak do skutku. Bardzo mi pomaga Urinal, można go nabyć bez recepty. Lekarze często dodają go oprócz antybiotyku.
6 lutego 2012, 21:15
Ja w zeszłym roku miałam zapalenie pęcherza 3 razy. Za każdym razem towarzyszył temu krwiomocz. Lekarka zawsze zapisuje mi Furaginę i No-Spę Forte. Ja mam to szczęście że właściwie wystarcza mi jedna dawka leków i od razu czuję ulgę.
Wydaję mi się ze ważna jest profilaktyka. Ja teraz bardziej uważam na siebie, ciepło się ubieram (obowiązkowo podkoszulka, ciepłe skarpety), nie kąpię się w zimnej wodzie. Profilaktycznie biorę tabletki z żurawiną. Z domowych sposobów na łagodzenie bólu to:
- picie bardzo duzych ilości wody zakwaszonych cytryną ( jednorazowo piję 0,5 litra wody z połówką soku z cytryny, i tak w ciągu dnia wypijam około 2 litrów takiej zakwaszonej wody)
- termofor miedzy nogi i do lóżka
Myślę, że przy częstych zapaleniach warto zrobić dokładniejsze badania. Niech lekarz Cię skieruje.
6 lutego 2012, 23:28
ja sie zastanawiam czy ten posiew jest oplacalny bo na 99% znow dojdzie do powrotu i znow antybiotyki?
mniej szkodliwe sa witaminy i zurawina
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 4
30 lipca 2012, 18:33
Bierz żurawinę nie w tabletkach, lecz w suszonych owocach. Są smaczne i lepiej działają. Ze specyfików poradziłabym brać ziołowy Urosept w tabletkach. Chyba, że sama chcesz parzyć ziółka. Ale kto miałby na to czas?