31 maja 2011, 16:08
Witam, podejrzewam że mam u siebie depresję, czuję do wszystkiego niechęć, ciągle chodzę smutna , jestem płaczliwa a zarazem wybuchowa nie chciałabym iść do psychologa, myślę że leki przeciw depresyjne są w stanie mi pomóc - czy lekarz rodzinny ma możliwość mi wypisania takiego leku ??
31 maja 2011, 16:11
Lepiej poszukac przyczyny. Same prochy pomagaja, ale nie zalatwiaja sprawy. To taki "warunek konieczny", ale nie "wystarczajacy". Prochy wypisuje rodzinny.
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
31 maja 2011, 16:12
Twoj lekarz nie ma prawa wypisywać ci tych leków chyba ze przyniesiesz zaswiadczenie od psychiatry ze sie leczysz.
31 maja 2011, 16:17
Fakt, w Polsce moze i tak jest... Ale nie sadze, zeby z "depresion leve" zaraz wysylano do psychiatry... Mysle, ze psychiatra jest do "ciezszych przypadkow". W kazdym razie idz do FAJNEGO lekarza rodzinnego i pogadaj. I, zamiast psychiatry, polecam jednak psychoterapeute.
31 maja 2011, 16:19
Przyczyn jest chyba wiele, jakoś się trzymałam ale teraz jest tylko gorzej. Mam do napisania pracę lic a nie mogę się na niczym skupić - na razie skorzystam z pomocy lekarza rodzinnego, jak nie pomoże to uderzę dalej...
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
31 maja 2011, 16:40
lekarz rodzinny moze wypisac antydepresanty jezeli leczyłaś sie u psychiatry - to on leczy depresje a nie psycholog i tylko takie jaki wypisuje psychiatra. tak jest na 100% mam w rodzinie depresanta, schizofrenika i czasami sama chodze do rodzinnego po tabsy.
polecam wizyte u psychiatry nie ma problemu, wchodzisz gadasz co i jak i dostajesz receptę
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
31 maja 2011, 16:43
a nie lepiej sprobowac leczyc przyczyne a nie skutek? idz do psychologa i pogadaj, moze zapisz sie do jakiejs grupy terapeutycznej
31 maja 2011, 16:58
ja pierwsze moje psychotropy dostałam od rodzinnego... dodam, że na bulimie. I absolutnie nie musiałam mieć żadnego zaświadczenia od psychiatry.
- Dołączył: 2009-07-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 422
31 maja 2011, 20:01
to tak jakby z bólem brzucha iść do laryngologa... Wątpię, żeby lekarz rodzinny miał wystarczającą wiedzę do postawienia diagnozy psychiatrycznej. Sorry, zaburzeń psychologicznych jest TROCHĘ więcej niż schizofrenia, depresja, nerwica i bulimia. Stany depresyjne i depresja to też dwa różne przypadki, inaczej leczone. Lekarz ma Ci wypisać psychotropy na podstawie Twojej własnej diagnozy?
- dzień dobry pani doktor, od jakiegoś czasu jestem płaczliwa i nic mi się nie chce, myślę że mam depresję
- oczywiście, skoro pani tak myśli, to tak jest, proszę, oto lek - źródło wszelkich cudów.
Do takiego beztroskiego lekarza bałabym się z katarem przyjść...
Źle dobrane tabletki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku i człowieka z lekkimi wahaniami nastroju wpędzić w głęboką depresję ze stanami lękowymi.
Pomijam już, że leki powinny pełnić rolę pomocniczą w psychoterapii, a nie odwrotnie...
Dla własnego bezpieczeństwa poleciłabym taką ścieżkę: Rodzinny - skierowanie do psychiatry - diagnoza - ewentualnie leki.
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
31 maja 2011, 23:41
Do sychiatry nie trzeba skierowania, i radzę się tym od razu zająć, bo czasem są niezłe kolejki, a żeby lek zaczął działać musi minąć minimum 2 tygodnie.
Moja rada, idź do psychiatry i psychologa. Pierwszy da Ci lek, który Cię doraźnie ożywi, a u drugiego bedziesz mogła rozwiązać przyczyny Twojego stanu. Takie 2 w 1 jest najefektywniejsze.