Temat: Strój na imprezę- zdjęcie.

Jutro idę na imprezę z moim facetem. jesteśmy 4 miesiące ze sobą i ciągle unikam imprez gdzie trzeba tańczyć, zeby nie musiał sie przygladac mojemu cialu tak bardzo. jest mi za siebie wstyd. Żal mi go, ze nie może pójść na imprezę i być dumnym ze jego kobieta jest taką laską. Ja dosyc, ze jestem ociekająca tłuszczem z gory na doł to jeszcze mam barki jak pływaczka.. Wymyslam cały cza coby tu zrobic zeby nie isc. Nie chce mu robic przykrosci znowu. jestem zmuszona... Ważę 71 kg przy 172. A on jest taki przytsojny i swietnie zbudowany.. jak moglam sie doprowadzic do takiego stanu. Boczki się wylewaja, jestem prostokątna, zero talii, grube uda... szkoda gadac
powiedzcie mi czy mogę sie tak ubrać? Pod tym ubraniem bardzo wszystko widac? moze macie inną propozycje?

 

http://fotoo.pl/show.php/28487_na-impreze.png.html

Załóż tunikę odcinaną pod biustem
pasek wyzej i bedzie idealnie
nie mam tuniki. Nie kupuję ich bo wyglądam strasznie grubo ;/

mam opcję, zeby załozyc do tego marynarke, ale nie bede przecież w marynarce tanczyc ;/

kozaki zalozylam bo chcialam ukryc grube lydki

Kochana,
pasek jest w niewłaściwym miejscu. Poza tym masz dość szerokie ramiona, a ta bluzka optycznie Ci je poszerza.

A ogólnie masz całkiem figurkę ładną, tylko niepotrzebnie podkreślasz to, co nie powinnaś zamiast atuty- szczupłe nogi, piersi :)
Nie widze żebyś ociekała tluszczem! Wybierz jakiś inny strój, w którym poczujesz sie lepiej i swobodniej. Pasek założylaś zeby ukryć boczki? weź jednak pod uwagę że w czasie tanca on moze sie przesunąc i będzie jeszcze gorzej. 
Pasek wagi
Weź dziewczyno w ogóle włóż worek pokutny i zaszyj się w celi zakonnej. Włóż normalne buty na obcasie, kup sobie jakąś fajną koszulkę-nietoperza jak ktoś wyżej pokazał i przestań marudzić. Pokaż długie nogi i cycki i tyle. Nie to, nie tamto, tu szeroko, tam grubo... Jeśli chcesz jakoś "ukryć" boczki, to kup sobie majtki modelujące, a nie zniekształcasz sobie sylwetkę paskiem w takim dziwnym miejscu. Chłopak jest z Tobą, bo mu się podobasz, a nie, żeby się samobiczować grubą dziewczyną, więc przestań marudzić i tyle. Wyglądasz jakbyś szła ze szkolną wycieczką pozwiedzać kościoły, a nie na imprezę. Przepraszam za dosadne słowa, ale ktoś musi Cię wytrząsnąć z tego błota smętnych myśli... I wyrzuć ten pasek. Zasada jest prosta: najtańsze nawet ubranie można podrasować dobrymi jakościowo dodatkami i będziesz wyglądała świetnie, ale nawet najlepsze ciuchy zepsujesz tandetną biżuterią, paskiem i torebką. 100x lepiej wygląda się w zestawie: koszulka 10zł, dodatek 200 niż odwrotnie. Życiowa prawda, o której warto pamiętać...
góra - ok , dół- TRAGEDIA. chodzi mi o buty i legginsy/spodnie - m a s a k r a m o d o w a

Dziekuję za słowa szczerości. Tylko, że ja jak zdejmę ten pasek to wyglądam grubiej. Wierzcie mi ..

Kozaki zmienię na obcasy. lepiej będzie? Zmienić mam leginsy na całe czarne? To w takim razie co zamiast paska. Nie zdąże znaleźć bluzki nietoperz bo impreza już jutro poza tym przymierzałam kiedyś taką i wygladam okropnie. jeszxcze szersze ramiona i wygladam jak w worku.;/

Co z tego, że wyglądasz grubiej bez, skoro sam pasek sprawia, że wyglądasz źle? Nie zawsze chodzi o to, by być najszczuplejszym, bo wygląd to nie tylko szczupłość i figura, ale też to, co masz na sobie. A ten pasek jest naprawdę tragiczny - tandetny, bazarowy, kiczowaty, nie wiem, jak to jeszcze inaczej ująć... Znacznie lepiej wyglądać grubiej niż... tanio.

A może masz jakąś fajną sukienkę, jakąkolwiek? I tak, czarne legginsy będą lepsze, te są takie... jak na w-f. Tylko ja bym wybrała mimo wszystko górę w mniej majtkowym kolorze.

I naprawdę, nikt nie będzie stał i analizował, że masz za szerokie ramiona i że powinnaś mieć o 3cm mniejszy obwód łydek :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.