- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 listopada 2011, 18:21
Mam wielki problem. W styczniu mam studniówkę. Mam okropną figure. Nie wyobrażam sobie że będę musiała ubrać sukienkę. Wyglądam beznadziejnie we wszystkich. Być może źle dobieram. Ale wierzcie mi, że cięzko mi cokolwiek wybrać bo mam OGROMNIE szerokie ramiona.. co nie trudno zauwazyc i gruby brzuch. Nie mogę nic podkreślić bo wszystko muszę ukryć. Wiadomo, że odchudzam się przed studniówką i może uda mi sie pare kilo zrzucić, ale niestety ramion sie nie pozbędę. może macie jakiś pomysl. jakiej powinnam szukac sukienki?
26 listopada 2011, 18:46
26 listopada 2011, 18:46
salemka bardzo ładne te sukienki tylko obawiam sie czy
odkryte plecy nie wpłyną niekorzystnie raczej?
26 listopada 2011, 18:56
26 listopada 2011, 19:14
Friendlyy bardzo podoba mi sie ta sukienka. Tylko gdzie
mozna kupić...
Edytowany przez Friendlyy 26 listopada 2011, 19:15
26 listopada 2011, 19:20
. wybieraj rękawy długości co najmniej od łokcia w dół;
. noś topy i sukienki z szerokimi ramiączkami;
. dekolt w serek jest dla Ciebie;
. pionowe paski optycznie wyszczuplają;
. ciemne kolory stworzą wrażenie smukłości;
. szerokie spódnice zrównoważą proporcje sylwetki;
. unikaj bufek, cienkich ramiączek, lub ich braku, krótkich i obcisłych rękawków, poduszek, wiązań na szyi oraz dekoltów-łódek."
osobiście, to ta w środku czarna jest śliczna moim zdaniem
Edytowany przez karolina6789 26 listopada 2011, 19:21
26 listopada 2011, 19:21
26 listopada 2011, 19:29
26 listopada 2011, 19:35
26 listopada 2011, 19:51
Gruba nie jestes, raczej lekko otyła ale za duzo
na tobie, jeszcze nierownomierny tył masakra jak mzna
sie doprowadzic do takiego stanu??? Przeciez to kicz
Współczuję Ci, musisz mieć straszne kompleksy. Może puknij się w łeb? Kto wie, zadziała albo nie, ale może chociaż trochę poukłada ten chaos co masz w łepetynie.
Do autorki: Nie martw się, jeszcze tochę czasu zostało. Szukaj sukienek z zakrytą górą, ale nie obcisłą. A może bolerko do sukienki? Radzę odwiedzać sklepy i przymierzać, przymierzać, przymierzać. Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)