- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
29 listopada 2015, 22:44
najlepiej z wodą
29 listopada 2015, 22:45
5 grudnia 2015, 00:33
chociaż smakowo - to lepiej z chudym mlekiem, może być migdałowe, albo jakiekolwiek... Lola, jak Ty to pijesz z wodą to jesteś WIELKA!! Jak Ci idzie? Długo już stosujesz?
5 grudnia 2015, 20:42
piłam to jakieś 3 msc bardzo fajnie sie po tym czulam potem chrzciny w rodzinie wesela grile imprezy uuuu i tak waga w górę i w górę od poniedziałku zaczynam od Nowa ;)
9 grudnia 2015, 10:45
czesc wszystkim;-) wchodze na ten wątek z reguły raz na jakis czas aby sie motywowac i cos doinformowac jesli chodzi o alme, oczywiscie rzadko sie udzielam. Od dziszaczynam z alma ponownie, mam jeszcze jedno opakowanie z zeszlego razu, waga 72,2 kg a rok temu bylo z 10 kilo mniej, odchudzalam sie wtedy z wagi 74,4 kg i alme zaczelam stosowac tak przy wadze 64 kg, moze spadek wagi z alma nie byl duzy, ale zeszlo mi wszystko z boczkow i brzucha, co normalna dieta skutecznie omijala.... A ze wszystkiego innego tluszcz znikal. No mniejsza o to, dawne dzieje.... Od jakis 2-3 tyg cwicze, chodakowska, jillian czy na co tam mam ochote, ok 3x tydz.
Mam nadzieje, ze tym razem skutecznie schudne i nie wroce do objadania sie chlebem i kajzerkami z biedronki.
12 grudnia 2015, 23:26
Hej Dziewczyny!
jest tu ktos kto zaczyna przygode z Almased? Ja planuje oczysczenie i start z alma od przyszlego tygodnia. Ktos chetny do wzajemnego wsparcia?
13 grudnia 2015, 11:12
Witajcie. U mnie też stoi alma z poprzedniego razu, i dojrzewam by zainicjować "kolejny raz". Tak przed świętami to spore wyzwanie!! :) W tym miesiącu zamierzam popracować nad kondycją fizyczną by tym samym pobudzić też przemianę materii. Za poważną dietę z udziałem almy na kolacje zabieram sie po nowym roku. Ale już dziś wspieram Was gorąco w Waszych działaniach. Niedługo dołączę! :)
14 grudnia 2015, 11:49
Bez wyzwania nie ma spektakularnego sukcesu :) a tak na serio to mam zaplanowane wolne do 07.01 wiec po wigili ruszam z alma. Chce troche czasu poswiecic tylko sobie i popracowac nad soba. zewnetrznie i wewnetrznie. :)
3 stycznia 2016, 14:09
Witam i ja Staram się już od kilku dni, ale widzę, że bez almy to inicjacja diety w moim przypadku narażona jest na porażkę. I ja wyjadam resztki z lodówki. Na śniadanko jeszcze była jajecznica, z pysznym żytnim pieczywem - takie pożegnalne śniadanko przed dietą
Od jutra będą owskanki i orkiszówki na śniadanie. Pod wieczór upichcę jakiś lunch do pracy - będzie ryba, może ryże. Na kolację alma oczywiście! Jeszcze tylko przekąski muszę wymyślić. Pewnie zajrzę na fanpage chodakowskiej po podpowiedź.
Berchen, no to zaczynamy od jutra tak?!!!!! Cieszę się, że jesteś ze mną! Bo ostatnio wątek coś przycichł ;)
4 stycznia 2016, 22:07
No i jak Ci minął dzisiejszy dzień? Ja dziś nie ćwiczyła, bo jeszcze mam trochę pracy do obrobienia do biura na jutro, ale jakoś tam panowałam nad jedzeniem, więc dzień uważam za zaliczony. Na śniadanie była owsianka, potem lunch: ryba z ryżem i na kolacje sałatka z serem kozim i burakiem,a gdzieś w międzyczasie przekąski owocowe. Almy jeszcze nie było. Zimno mi więc nie chce mi sie pić zimnego koktajlu. Niebawem i alma się pojawi....