Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

Cancri, zrelacjonuj jak wyszedł rosół!!! Ja robiłam pomidorówkę. Przez chwilę bałam się, że nie bardzo wyszła, ale dołożyłam kurkumy i wiąchę bazylii na koniec oraz doprawiłam ksylitolem i solą.. i smak super! Bez żadnego glutaminianu ani innych sztucznych dodatków 

oooo tak wyszedł, że zjadłam jedną porcję, i nie ma już całego gara, bo mi chłopaki zjedli...no jakieś resztki zostały, może styknie na jutrzejszą porcję..

pomidorowej już dawno, dawno nie jadłam...kiedyś robiłam z pomidorów ale teraz jakoś wiecznie mi się nie chce :P

moja pomidorówka też ze świeżych pomidorów, z ekologicznego ogródka! Sama przecierałam przed południem... Przecież sezon trwa, więc należy korzystać... Likopen odchudza i odmładza  Ty Cancri to młoda d..a jesteś, ale pozostałe miłe panie o wieku zbliżonym do mojego zapraszam do garów i gotowania pomidorówek , dla urody i zgrabnej dupci 

Dziewczynki, jak minął Wam pierwszy dzień nowego tygodnia??? 

U mnie wreszcie dietetycznie :) Na kolację była smakowita alma. Jest mi lekko i dobrze. Idę spać. Dobrej nocy życzę

kochane vitalijki, patrzac na dzisiejsza date uswiadomilam sobie, ze za rowne 3 miesiace bedziemy sie szykowaly do WIGILII, niesamowite jak ten czas leci !!!

nie bylo mnie troche, zdarzylam przez ten czas doswiadczyc kontuzji kolana, przyszla zalamka ale ilez mozna sie nad soba uzalac i pocieszac jedzeniem ? czas juz ten balagan ogarnac bo waga wrocila, znow ciezej sie poruszac i kolo sie zamyka

od dzis przepraszam sie z alma i postaram sie te 91 dni do swiat dobrze wykorzystac

w moim wydaniu bedzie to 2xalma rano i wieczorem + dwa zdrowe posilki tak jak wczesniej

pozdrawiam milo, zwlaszcza ciebie Marianka 

Margo, jaki tu piękny kocurek pojawił się na avatarze!!! Koty to mają dobrze - im bardziej puszysty, tym większy wzbudza podziw :) Mój sierściuch to też kawał chłopaka!  Do Sylwestra zostało coraz mniej czasu, więc zabieramy się do pracy. Ty kochana uważaj mocno na kolano. Nie obciążaj go więcej niż to konieczne przy chodzeniu. Trzymaj się zdrowo dziewczynko i reszta Was również! 

ten siersciuch to moj LEO, dziecko jeszcze mozna powiedziec bo 6cio miesieczny ale nie ukrywam, ze bede  zadowolona jak nabierze jak najwiecej ciala , w przeciwienstwie do wlascicielki ....a wlascicielka wlasnie szuka filmu i bierze sie za prasowanie co by wlochate wspomnienie o ostatniej, przepysznej, weekendowej pizzy przegonic ....dodam tylko ze pizzernia jest dwa pietra nizej 

Moje "dziecko"-kocurro ma na imię Antek. Właśnie na rekonwalescencji, bo coś wątrobę nadwyrężył, choć nie pije  Antuś został znaleziony więc nie wiem dokładnie ile ma lat. Ze mną jest lat 3 blisko (niedługo rocznica) a vet szacuje go na jakieś 9 lat. Moja miłość wielka i szczęście czekające na mnie wracającą z pracy i przytulające się  

hahaha, wygrałaś tym tekstem ;-) Ja jakoś przędzę, mieszam Almę w koktajlach i jakoś to idzie. 91 dni do Wigilii to mega mało jednak... 13 tygodni.  Ja mentalnie zatrzymałam się w tym roku na kwietniu, a września w ogóle nie uświadczyłam, a już się skończył prawie.

Może to jednak będzie nasza szczęśliwa trzynastka? ;-)

Cancri, ja dietetycznie to utknęłam w marcu!  Też liczę że ta trzynastka będzie szczęśliwa!!!