Temat: Kosmetyki Wszechczasów dla naszych problemów

Jakie są wasze najlepsze kosmetyki na dane problemy:

1) cienie pod oczami

2) ziemistą cerę

3) wypadające włosy

4) tłuste/ przesuszone włosy

5) utrata jędrności skóry twarzy i ciała

6) maskowanie niedoskonałości

7) krótkie, jasne rzęsy

8) zaskórniki, wągry, pryszcze

9) wysuszona cera

10) słabo odżywiona cera

11) nierówny koloryt cery

itp. Jakie są wasze HITY? :)

fatfrumos napisał(a):

77paulina77 napisał(a):

Ja od siebie powiem, że mi najbardziej pomaga:3) wypadające włosy - skrzypowita, zaparzona herbatka ze skrzypu i pokrzywy, tran, siemie lniane (wiem, że to nie kosmetyki ale naprawdę pomagają)7) krótkie, jasne rzęsy - odżywka long4lashes - widzę efekty ale przesusza im powieki :(Na resztę problemów szukam ideałów wciąż :)Aaa i jeszcze uwielbiam serum z witaminą C. Skóra super na nie reaguje.
a to serum z witaminą c to z jakiejś konkretnej firmy?

Pierwsze jakie użyłam było bodajże z biochemii urody albo zrób sobie krem. Teraz używam z dermofuture. Muszę przyznać, że bardziej odpowiadało mi to pierwsze bo to ma jak dla mnie dziwny zapach i jest takie klejące.

1) cienie pod oczami - nie mam cieni, ale pod oczy używam kremu z bioliq 25+. Korektor bourjois healthy mix - dla mnie idealny, nie sprawdzi się dla skóry ze zmarszczkami.

2) ziemistą cerę - nie mam. Na noc używam olejku z rokitnika

3) wypadające włosy - cp, vitapil, tabletki dermena i szampon z kofeiną. Do picia skrzyp+pokrzywa 3 x dziennie. Ilość włosów jaka mi wypada jest znikoma, nawet po ostatnim rozjaśnianiu.

4) tłuste/ przesuszone włosy - szampon j.w z kofeiną. Bądź facelle, babydream.

5) utrata jędrności skóry twarzy i ciała - nie mam tego problemu, balsam jaki używam (po każdej kąpieli) vaseline z kakao

6) maskowanie niedoskonałości - nie mam z tym większych problemów, a jak już muszę coś zamaskować to kamuflaż catrice.

7) krótkie, jasne rzęsy - l4l - piękne, gęste, grube i długie rzęsy - kocham!

8) zaskórniki, wągry, pryszcze - nie mam, nie poradzę.

9) wysuszona cera - balsam cetaphil , oleje

10) słabo odżywiona cera - j.w?

11) nierówny koloryt cery 

Hit nad hity to dla mnie maski algowe z Bielendy Profesjonalnej (dokładnie te, które używane są w salonach kosmetycznych), do mojej cery (naczyńkowa, sucha, ziemista)  doskonała była z kozim mlekiem, z proteinami mlecznym i ultranawilazajaca. Nie są drogie, w hurtowni kosmetycznej place w granicach 40-50zl za opakowanie, z którego zrobię kilkanaście porcji. 

Z tej samej firmy (tez seria profesjonalna)  maska algowo-blotna,  robię tym detoks skóry raz na jakiś czas. Z czystym sumieniem do ziemistej cery lub tzw cery palacza mogę polecić.  

Krem ultranawilżający na bazie ciekłokrystalicznej (j.w) - bardzo silnie nawilża ale jest leciutko. Po regularnym stosowaniu i odstawieniu, efekt dalej się utrzymuje jakiś czas. Każdym innym kremem musiałam się smarować kilka razy dziennie, tym wystarczy jeden, czasem dwa razy. 

Seria Stapiz Ha Essence na przesuszone włosy. Używam szamponu, maski i od czasu do czasu kapsułek, włosy są nawilżone praktycznie od pierwszego użycia. 

Olejek z czarnuszki (Kardashian Beauty) , również silnie nawilża włosy oraz wzmacnia i zapobiega wypadaniu , używam dwa razy w tygodniu.

Allwaves, żel ochronny do włosów - tylko przed suszeniem, ewentualnie prostowaniem.  Stosowałam dużo różnych ochronnych środków i tylko to widocznie działa, wzmacnia włosy przez co mniej wypadają,  w dodatku można nim lekko wymodelować fryzurę (nie działa jak typowy żel ale włosy stają się podatniejsze na prostowanie / kręcenie / układanie)  i spoko pachnie. Używałam tez z mojego ukochanego Stapiza podobnego płynu ale był do bani, włosy robiły się tłuste po nim. 

Na resztę problemów nie pomogę, nie używam ;D

aaaa jeszcze mythic oil loreal'a <3

na pryszcze używam maść z witaminą A  https://www.doz.pl/apteka/p17048-Masc_z_witamina_A_ochronna_Hasco_25_g

bardzo dobrze radzi sobie z pryszczami, tania i wydajna.

Wilena napisał(a):

ellacotta napisał(a):

Wilena napisał(a):

To nie wiem, u mnie się bardzo dobrze sprawdza (piszę o OCM), a mam tłustą cerę, więc mogłabym się spodziewać problemów. Nie robicie jakiś błędów? Nie masujecie twarzy za długo, albo za mocno? Macie w miarę miękki ten ręcznik? - nie podrażniacie sobie skóry jakimś szorstkim? Moczycie go faktycznie w bardzo ciepłej i potem chłodnej wodzie? No i oleje - ja bym na początek spróbowała po prostu rycynowy z kokosowym, taka podstawowa mieszanka, więc daje najlepszy obraz tego, czy to metoda się nie nadaje, czy jednak te inne oleje były źle dobrane. No i zawsze można spróbować z bio oil (z tym, że to już spore koszty jakby się chciało tylko tego olejku używać).
Wlasnie wiem, ze wielu osobom bardzo ta metoda poprawila cere i bardzo sie nastawialam, ze u mnie tez tak bedzie - probowalam mnostwa kombinacji; z temperatura, recznikami i proporcjami tez wszelkie eksperymenty byly i niestety ciagle zle - wyskakiwalo mi o wiele wiecej niespodzianek niz przy zelach z SLS:(Piszesz o oleju kokosowym - on nie jest przypadkiem mocno komedogenny? 
Podobno jest, ale u siebie nie zauważyłam, żeby mi zapchał pory. Dla nie kokosowy jest dobrą opcją jako bazowy olej, bo rycynowy wysusza, a kokosowy dla przeciwwagi dobrze nawilża. Paru osobom polecałam tę metodę (w tym koleżance, która ma straszne problemy ze skórą, może nie taki typowy trądzik, ale bardzo zanieczyszczona cera + ona jeszcze dodawała olej tamanu) i efekty dobre. No nie wiem, czytałam, że niektórzy mają wysyp niedoskonałości i skóra się w ten sposób oczyszcza, albo się właśnie nie oczyszcza i zapycha - więc może to faktycznie nie dla wszystkich. Z drugiej strony to naturalna metoda, więc dziwię się, że szkodzi - zwłaszcza jak szkodzi bardziej niż napchane chemią kosmetyki. Ale tak samo jest czasami z olejowaniem włosów, jak ktoś się przerzuca z napchanych chemią kosmetyków na naturalne szampony i olejowanie to też na początku może być tragedia, dopiero potem się włosy przyzwyczajają i zaczynają lepiej wyglądać. 

A jakie naturalne szampony masz na myśli? Możesz podrzucić nazwy?

Pasek wagi

6- Anna Lotan puder mineralny ♥

W  sumie polecam całą serię Anny Lotan barbados ,fakt trochę kosztują ,ale moja skóra pokochała kosmetyki tej firmy :)

Sfaxy007 napisał(a):

Półprodukty. Jak masz większy wybór półproduktów + parę kosmetyków o lekkich, trochę ubogich składach (jak maski Kallos czy kremy Babydream) to z drobną pomocą Internetu ukręcisz sobie coś na większość problemów :)

Racja :) Ja używam głównie gotowych zestawów z biochemii urody, czasem zamówię coś z mazideł i po żadnych drogeryjnych czy aptecznych kosmetykach nie widzę takich rezultatów.

Pasek wagi

na sucha skórę rąk - made z Wit A 

Na ziemista cerę serum z Wit c dermo pharma

Na wysuszone usta balsam tisane

Na cienie pod oczami kamuflaż katrice 

Na niedoskonałości na twarzy podkład double wear 

Do demakijażu płyn micelarny sylveco lipowy oraz peeling też z tej firmy

I świetny naturalny szampon do włosów bania agafii nalewka zioliwa

Oraz maseczka oczyszczająca glinka blekitna na trądzik.  

Wg same hity.

Pasek wagi

wory pod oczami - korektor loreal true match

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.