- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
2 marca 2011, 07:30
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2011
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.
Edytowany przez jolajola1 2 marca 2011, 07:31
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
1 września 2011, 23:26
Tabelunia przepiękna, mam 6 miejsce
- Dołączył: 2006-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 384
2 września 2011, 09:38
No i pyknęłam wreszcie ten 1000 km - w tamtym roku nie dałam rady
28/1025/2000
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
2 września 2011, 10:14
Super tabelki, dzięki Szefowa!
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
2 września 2011, 10:23
Dzięki za tabelkę, Jolu;))
Dupencjo, dzięki za podpowiedź, ja nie wiedziałam jaka jest długość granic..;))))
No, to mam teraz przed sobą dwa cele: pierwszy to 3511 a drugi 4000 km;)) Diamencja siedzi mi na kole..;)) Lubię to;))
Cmok, Kochane:))
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3802
2 września 2011, 11:01
Witam Cyklistki!
Wielki dzięki dla Joli za tabelki, są extra, lubię je.
Cuś mnie sie zdaje , że Cholerka ma nas w głębokim powazaniu, cel osiągnęła i poszła nauczać mlodzież, a nam zostawiła zagewozdke : czego ona uczy????.
A ja jutro śmigam mini maratonik tylko 107 km
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
2 września 2011, 14:46
No, faktycznie ten maratonik minimalny...;))
Eh, nawet nie wyobrażam sobie takiego dystansu:))
Dziś dodaję 32 km, kondycja spadła mi do zera....
32 / 3347 / 4000
2 września 2011, 16:56
> Witam Cyklistki!Wielki dzięki dla Joli za tabelki,
> są extra, lubię je.Cuś mnie sie zdaje , że
> Cholerka ma nas w głębokim powazaniu, cel
> osiągnęła i poszła nauczać mlodzież, a nam
> zostawiła zagewozdke : czego ona uczy????.A ja
> jutro śmigam mini maratonik tylko 107 km
Wielkie dzięki Szefowej za tabelki!
Co do mojego fachu, to niestety nikt nie zgadł, choć opcja w-f podobała mi się najbardziej. To dopiero jest fucha, zero testów, odpytywania i stresu egzaminacyjnego.
Nie mam nikogo w poważaniu, tylko złapałam wielkiego doła w związku ze zmniejszoną liczbą godzin w nowym roku szkolnym, o czym powiadomiono mnie pod koniec zeszłego tygodnia, a sprawa miała się jeszcze w czerwcu zupełnie inaczej. Wiąże się się to z mniejszaą kasą, co nie napawa mnie szczególnym optymizmem i chyba potrzeba mi teraz odrobiny czasu na zaakceptowanie tego faktu.
Rabarbarr, daj czadu na maratonie, pokaż im, kto tu rządzi!!!! Trzymam kciuki!
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
2 września 2011, 17:24
Cholera noooo, może Ty Panią od rytmiki jesteś???? :)
Miałam zderzenie czołowe z pewną rowerzystką. na szczęście cały impet przyjął mój koszyk, jak to dobrze, że go mam :D Trochę jest powyginany teraz ale dobrze, że nikomu się nic nie stało.
- Dołączył: 2010-10-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1415
2 września 2011, 17:55
To ja strzelam w chemię! :)
Dziś tylko do sklepu po zeszyty...
4,5/1004,5/1300
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
2 września 2011, 18:14
Chemia już była - nietrafiona.
Nadal upieram się Pani od Rytmiki :)
Tymczasem ja dodaję swoje
50,97 / 3352,67 / 5000 kmi tym samym prześcigam Baję o całe 5 kilosków i wskakują na miejsce 5