26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
25 grudnia 2008, 14:41
Pierwszy dzień świąt i 8 km za mną :)
25 grudnia 2008, 22:48
reszta, jak widzę, poległa za stołem
26 grudnia 2008, 10:34
oswiadczam wszem i wobec ze ja poleglam za stolem i mam zamiar jeszcze troche za nim posiedziec;))))
26 grudnia 2008, 10:37
ja nie poległam:)
wczoraj było bieganie
30 min (poł na pół z marszem)
Czym mierzcie odległość?
Nike+?
26 grudnia 2008, 10:55
Zaczynałem pomiar trasy przy pomocy roweru z licznikiem, potem zacząłem używać www.mapmyrun.com a od jakiegoś czasu używam Garmina Forerunner 305 (i to jest TO!!!).
- Dołączył: 2008-09-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 264
26 grudnia 2008, 15:09
ja dzis znow rowno 4 km :) ( za stolem tez siedze

tylko rano staram sie troche tego spalic)
26 grudnia 2008, 18:52
ja ma nike+ :) przyznam sie ze danwo nie uzywane:) ale sie zmieni:)